Wiślacy prowadzili w Łodzi od 36. min po uderzeniu Marka Zieńczuka, który skorzystał z prezentu Oshadogana. Krakowianie mieli później dwie kolejne sytuacje na zdobycie drugiej bramki, ale w drugiej części gry szczęście uśmiechnęło się do gospodarzy. Po dalekim wykopie Bartosza Fabiniaka Cleber popełnił prosty błąd, przez co Stefano Napoleoni wybiegł sam na Mariusza Pawełka i pokonał go z 11 m. To pierwsza stracona bramka przez wiślaków w tym sezonie. Po stracie gola Wisła ruszyła naprzód. W najgorętszym momencie obrońca Łukasz Broź zatrzymał ręką piłkę zmierzającą do pustej bramki. Dostał za to czerwoną kartkę, a wiślacy po chwili cieszyli się z gola, jakiego zdobył z rzutu karnego Cleber. Zwycięstwo krakowian przypieczętował strzałem po ziemi w długi róg Paweł Brożek po akcji z bratem bliźniakiem Piotrem. Widzew Łódź - Wisła Kraków 1:3 (0:1) Strzelcy bramek Widzew: Napoleoni (56. z podania Fabiniaka) Wisła: Zieńczuk (36.), Cleber (65. z karnego po zagraniu ręką Ł. Brozia), Paweł Brożek (84. z podania Piotra Brożka). Widzew: Fabiniak, Kłos, Oshadogan, Ukah, Ł. Broź CZ (66.) - M. Broź (68. Lisowski ŻK), Bono (74. Grzelczak), Kuklis ŻK, Jarmuż - Napoleoni, Bogunović (85. Douglas). Wisła: Pawełek - Baszczyński, Głowacki ŻK, Cleber, Dudka - Boguski (75. Małecki), Sobolewski ŻK, Cantoro, Zieńczuk (86. Jirsak) - Ćwielong ŻK (46. Piotr Brożek), Paweł Brożek. *** Gorące spięcia pod bramką! Najciekawsze sytuacje! Kontrowersje Orange Ekstraklasy! Tylko u nas! Zobacz Magazyn Ligowy. Skróty meczów możesz obejrzeć na naszych stronach, możesz też ściągnąć na telefon komórkowy!