Przeciwko Wiśle Płock Magiera wystawił rezerwowy skład. Szansę na pewno wykorzystał Jarosław Niezgoda, który w 40. minucie strzelił jedynego gola w tym spotkaniu."Graliśmy mądrze i wiedzieliśmy, że stworzymy sobie po kontrach okazje do gola. W pierwszej połowie mieliśmy dwie-trzy i jedną wykorzystaliśmy. W drugiej połowie było podobnie. Wygraliśmy i szykujemy się już do meczu czwartkowego" - stwierdził szkoleniowiec legionistów.W czwartek Legię czeka arcyważne spotkanie - rewanż z Szeriffem Tyraspol, którego stawką jest awans do fazy grupowej Ligi Europejskiej. Przed własną publicznością legioniści zawiedli remisując 1-1. Ten wynik w lepszej sytuacji stawia zespół z Mołdawii. Szeriffowi do awansu wystarczy bezbramkowy remis."Każdy ma szansę na występ w meczu z Szeriffem: ma szansę na grę w podstawowym składzie, ma szansę na wejście z ławki czy na rozstrzygnięcie losów dwumeczu. Mam nadzieję, że ci którzy są teraz kontuzjowani i zostali w Warszawie, pomogą nam. Jedziemy tam po awans" - podkreślił Magiera. RK Wyniki, terminarz i tabela Ekstraklasy