Stosowną decyzję w sprawie weryfikacji zawodów podejmie Komisja Ligi Ekstraklasy SA na najbliższym posiedzeniu, które zaplanowano 16 maja, a więc w terminie meczu. Pierwotnie pojedynek Arki z Widzewem miał się odbyć 7 kwietnia, ale wtedy klub z Gdyni, zgodnie z decyzją Wydziału Dyscypliny PZPN, był zawieszony na miesiąc w rozgrywkach, w związku z czym wynik zweryfikowano na walkower dla łódzkiego zespołu. Wszystko przez aferę korupcyjną, której Arka jest niechlubnym uczestnikiem. Później Komisja Odwoławcza uznała zawieszenie za bezprawne i nakazała wyznaczenie nowych terminów meczów, które się nie odbyły m.in. Arki z Widzewem. Zbigniew Boniek, współwłaściciel Widzewa, zapowiedział jednak, że on nie wyśle drużyny na mecz do Gdyni. I słowa dotrzymał. W klubie beniaminka Orange Ekstraklasy tłumaczą, że nie pojadą na mecz z Arką, bo Widzew ma możliwość odwołania się od decyzji KO do Trybunału Piłkarskiego.