Początek meczu zaplanowano na godzinę 19:00. W grze ŁKS-u trudno jest doszukać się jakichkolwiek pozytywów, a poszukiwania optymalnego ustawienia oraz skutecznego systemu gry przez trenera Jabłońskiego, jak do tej pory pełzną na niczym. Być może fakt, że są to derby regionu wyzwoli z łódzkich zawodników więcej ambicji i zaangażowania, bo bez tego trudno jest nawet oczekiwać wyrównanej walki z, żądnymi rewanżu za poprzedni sezon (porażka 1:2) oraz pragnącymi rehabilitacji za mierne wyniki w obecnym sezonie, piłkarzami GKS-u. Mimo wszystko ciekawie zapowiada się rywalizacja Garguły, Nowaka, Ujka z linią obrony ŁKS-u, w której najprawdopodobniej wystąpią powracający po karze za nadmiar żółtych kartek oraz Tomasz Kłos z poprawnie grającym Zdzisławem Leszczyńskim. Przypuszczalne składy: PGE GKS: Sapela - Stolarczyk, Pietrasiak, Cecot, Kowalczyk - Popek, Jarzębowski, Strąk, Wróbel - Costly, Garguła ŁKS: Wyparło - Łakomy, Kłos, Leszczyński, Komorowski - Sikora, Paulinho, Andreson, Szczot - Madej, Arifovic