- W ciągu najbliższego roku piłka zostanie całkowicie oczyszczona z korupcji, więc jeszcze poważniejsze firmy niż dotychczas zaczną się interesować naszym futbolem - przewiduje Węgrzyn, który bronił barw. m.in. Hutnika Kraków, GKS-u Katowice, Wisły Kraków, Pogoni Szczecin, Widzewa Łódź i Cracovii. - Bogate firmy będą się reklamować na koszulkach, czy na banerach reklamowych. Obecność w naszej lidze wiązała się będzie z jeszcze większym prestiżem. Zatem wszystko idzie w dobrym kierunku. Jak Kazik ocenia zmiany, do jakich doszło w klubach zimą? Na co je będzie stać? PGE/GKS Bełchatów: Żal Herrery Przyszedł: Janusz Dziedzic (napastnik - wrócił z Arki), Artur Marciniak (pomocnik z Lecha), Maciej Dąbrowski (obrońca z Victorii Koronowo), Kamil Sobala (napastnik z Victorii Częstochowa) Odeszli: Jhoel Herrera (Club Sporting Cristal Lima), Alexander Sanchez (CD Universidad San Martin de Porres), Rafał Grodzicki (Ruch). Ocena Węgrzyna: - Podobał mi się Herrera. Szkoda, że żaden polski klub go nie wziął. To klasowy, boczny obrońca, który w Bełchatowie nie zaistniał, bo nie dostawał wielu szans. Widziałem go w meczu z Wisłą, grał akurat w pomocy. W innym spotkaniu dostrzegłem go w obronie i zwłaszcza tam mi się podobał. Mówi się też o odejściu z Bełchatowa Kowalczyka. Nie wróżę zbyt dobrze temu klubowi. Ma za dużą stratę do czołówki, ale jakby ostro ruszyli, to na puchary mogą się załapać. Cracovia: Wreszcie na czterech obrońców Przyszli: Tupalski (obrońca z Groclinu), Polczak (obrońca z GKS-u Katowice), Majoros (pomocnik z Vasas Budapeszt), Gregorek (napastnik z Wisły Płock). Odeszli: Jacek Wiśniewski (Wisła Płock), Paweł Wojciechowski (Polonia Bytom). Węgrzyn: - Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu. Największym pozytywem "Pasów" jest to, że trener Majewski przekonał się do gry na czterech obrońców. Złe ustawienie defensywy to było główne źródło nieszczęść Cracovii. Dobrze by było wykorzystać Skrzyńskiego - on potrafi grać na czterech obrońców. A transfery? Nie znam tych zawodników. Zobaczymy, jak wpłyną na jakość gry, czy podniosą wartość drużyny. Majewski ich ściągnął, więc ona miał rozeznanie co do ich wartości.