Wśród kibiców i fachowców szkoleniowiec Legii jest typowany jako potencjalny następca Pawła Janasa. "To miłe. W razie potrzeby spotkam się z prezesem Listkiewiczem, ale na razie mam coś do zrobienia w Legii" - ucina spekulacje "Wdowiec", który wierzy, że brazylijsko-serbskie (Alcantara, Elton i Radovic) zakupy okażą się wzmocnieniem kadry mistrzów Polski. "Byłem bardzo zadowoleni z postawy Edsona i Rogera. Dlatego na te pozycje, gdzie mieliśmy braki, ściągnęliśmy również Brazylijczyków. Mam nadzieję, że będą przynajmniej takim wzmocnieniem jak ich rodacy" - podkreślił Dariusz Wdowczyk.