Oba kluby zmierzyły się ze sobą nie tak dawno, bo 30 stycznia, w lidze. Wtedy beniaminek PKO BP Ekstraklasy zwyciężył 1-0. Teraz będzie więc okazja do rewanżu dla Cracovii, dla której Puchar Polski staje się jedyną drogą do europejskich pucharów. W lidze "Pasy" są bowiem dopiero na 14. miejscu.Zdobycie w zeszłym roku Pucharu Polski to był największy sukces Cracovii od ponad 70 lat. Z pewnością klub nie chciałby rozstawać się z tymi rozgrywkami w bieżącym sezonie już na etapie 1/8 finału. "Nie boję się o motywację zawodników w meczu z Wartą. Pamiętają, jak smakuje zdobycie Pucharu Polski i jaką ścieżkę trzeba przejść, by dostać się do finału i zdobyć go" - powiedział Grzegorz Kurdziel, drugi szkoleniowiec "Pasów", cytowany w "Gazecie Krakowskiej".Cracovia w poprzedniej edycji nie miała łatwej drogi do zdobycia Pucharu Polski. Aż trzy mecze zespół wygrywał po dogrywce, a w kolejnym przypadku decydowały nawet rzuty karne. W obecnej edycji 'Pasy" po dogrywce pokonały Chrobrego Głogów, a potem tylko 1-0 wygrały z trzecioligowym Świtem Skolwin.Do wtorkowego spotkania Cracovia przystępuje po trzech ligowych porażkach z rzędu bez strzelonego gola i małym wstrząsie wewnętrznym. Po ligowym meczu z Wartą do dymisji podał się trener Michał Probierz. Ostatecznie nie została ona przyjęta przez prof. Janusza Filipiaka, prezesa klubu, a szkoleniowiec spędził tylko kilka dni na urlopie, z którego wrócił tuż przed spotkaniem z Pogonią.Z dobrych wiadomości - do zespołu wracają Sergiu Hanca i Dawid Szymonowicz, którzy nie zagrali w Szczecinie z powodu nadmiaru żółtych kartek. "Pasy" po tym meczu udały się do ośrodka w Opalenicy, gdzie przygotowywały się do pucharowej konfrontacji.Sędzią spotkania Warta - Cracovia będzie Zbigniew Dobrynin z Łodzi.Zobacz zestaw par 1/8 finału Pucharu Polski