Uczestnik mistrzostw świata zagra w beniaminku Ekstraklasy. Kontrakt podpisany
Po pięciu latach Rafał Kurzawa odszedł z Pogoni Szczecin. Były reprezentant Polski, uczestnik mistrzostw świata z 2018 roku, szybko znalazł nowy klub. Na jego usługi zdecydował się beniaminek Ekstraklasy Bruk-Bet Termalica Nieciecza. W nowym klubie doświadczony pomocnik będzie miał okazję współpracować z Marcinem Broszem. Obaj znają się z czasów wspólnej pracy w Górniku Zabrze. Jej owocem było powołanie do reprezentacji Polski i wyjazd Kurzawy do Francji.

Rafał Kurzawa przez ostatnie pięć lat reprezentował barwy Pogoni Szczecin. Wraz z tym klubem dwukrotnie dotarł do finału Pucharu Polski oraz występował w eliminacjach europejskich pucharów. W czasie pobytu w Szczecinie, o ile tylko zdrowie na to pozwalało, Kurzawa był cennym uzupełnieniem składu Pogoni.
14 czerwca Pogoń oficjalnie ogłosiła, że nie zamierza kontynuować współpracy z byłym reprezentantem Polski. Sportowo ta decyzja mogła się obronić, lecz kontrowersje wywołał sposób, w jaki pożegnano się z wieloletnim zawodnikiem szczecińskiego klubu. Pisał o tym portal "Weszło" powołując się na Dawida Zielińskiego z podcastu "Skazani na Pogoń".
Kurzawa o decyzji klubu miał dowiedzieć się z internetu, co zbulwersowało wielu kibiców. Klub nie zrobił nic, by godnie pożegnać swojego piłkarza. Podobna sytuacja spotkała Mariusza Malca, który w Pogoni występował od 2018 roku.
Ponowne spotkanie z Marcinem Broszem
Nowym przystankiem w karierze uczestnika mundialu z 2018 roku będzie beniaminek Ekstraklasy. Bruk-Bet Termalica Nieciecza poinformował, że związał się z doświadczonym pomocnikiem umową obowiązującą przez najbliższe dwa lata. Kontrakt 32-latka posiada również opcję przedłużenia.
Trenerem beniaminka z Niecieczy jest aktualnie Marcin Brosz, a więc stary znajomy Kurzawy z czasów gry w Górniku. Obaj mieli okazję pracować ze sobą przez dwa sezony. Najpierw wywalczyli awans do Ekstraklasy, a w kolejnym roku zakończyli zmagania na czwartej pozycji. Górnik jako ówczesny beniaminek wywalczył tym samym awans do eliminacji Ligi Europy.
Kurzawa był jedną z gwiazd tamtego zespołu. Wiodło mu się wtedy tak dobrze, że zwrócił na siebie uwagę Adama Nawałki. Pomocnik zagrał w trzech sparingach i finalnie znalazł się w kadrze na mundial w Rosji. Przegrane spotkania z Senegalem i Kolumbią obserwował z perspektywy ławki rezerwowych. Jego moment nastąpił w "meczu o honor" z Japonią. To właśnie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego pomocnika Górnika gola na wagę zwycięstwa 1:0 strzelił Jan Bednarek.
Po mundialu Kurzawa wyjechał z kraju, lecz dwa lata spędzone we francuskim Amiens i duńskich Midtjylland oraz Esbjergu nie były udane. Polak przez pół roku pozostawał bez klubu, po czym trafił do Pogoni.
Czy tym razem Termalica na dłużej zagości w Ekstraklasie?
Bruk-Bet Termalica Nieciecza ma za sobą bardzo udany sezon zakończony awansem do Ekstraklasy. Dla drużyny z Małopolski był to powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej po trzech latach przerwy. Przed Marcinem Broszem trudne zadanie, by tym razem nie zakończyło się na jednorocznej przygodzie i szybkim spadku, jak miało to miejsce w sezonie 2021/22.
Kurzawa jest drugim wzmocnieniem dokonanym przez beniaminka. Wcześniej do klubu trafił rumuński obrońca Radu Boboc. Sporym osłabieniem jest natomiast odejście Kacpra Karaska. 23-latek po trzech latach pobytu w Niecieczy przeszedł do Motoru Lublin.

