Jagiellonia bieżącego sezonu nie może zaliczyć do udanych. Drużyna od dłuższego czasu jest zamieszana w walkę o utrzymanie w Ekstraklasie i choć wydaje się, że zespół ze stolicy Podlasia mają spore szanse, aby wyjść z niej zwycięsko, władze podjęły decyzję o zakończeniu współpracy z trenerem Maciejem Stolarczykiem. Były szkoleniowiec Pogoni Szczecin, Wisły Kraków i młodzieżowej reprezentacji Polski zakończył swoją przygodę w Białymstoku po niecałych 10 miesiącach pracy. Stolarczyk poprowadził "Jagę" w 28 meczach i osiągnął średnią 1,18 punktu na spotkanie. Stolarczyk zwolniony po remisie ze Stalą Mielec Ostatnim zadaniem Macieja Stolarczyka na stanowisku trenera Jagielloni Białystok okazał się mecz wyjazdowy ze Stalą Mielec. Jego zespół zremisował 1:1, a sam szkoleniowiec po spotkaniu nie krył swojego rozgoryczenia. - W szatni widziałem na twarzach zawodników ogromne rozczarowanie. Szanujemy punkt, ale apetyty mieliśmy większe. Nasz przeciwnik był bardzo zdeterminowany po zmianie trenera. Drużyna Stali dostała dodatkowy impuls - mówił trener. Wychodzi na to, że "dodatkowy impuls" przy okazji następnego meczu będzie mogła otrzymać również drużyna Jagiellonii. Ich przeciwnikiem na Stadionie Miejskim w Białymstoku będzie Lechia Gdańsk, która w ostatnim czasie również dokonała zmiany na stanowisku trenera pierwszej drużyny. Na ten moment Jagiellonia Białystok nie wydała oficjalnego komunikatu o zwolnieniu Macieja Stolarczyka, aczkolwiek sprawa ma być już całkowicie przesądzona. Nie jest znane również nazwisko jego następcy, który poprowadzi drużynę w walce o utrzymanie w Ekstraklasie w trwającym sezonie.