W minionym tygodniu bardzo głośno było o bramkarzu klubu z Niepołomic Kewinie Komarze, który uczestniczył w bójce na festynie w Wiśniczu Małym. W poniedziałek klub poinformował, że zawodnik ma złamany kciuk i czeka go przerwa w treningach do końca rundy. W mediach pojawiły się artykuły, sugerujące że bójka miała podłoże kibicowskie. Policja - po zebraniu materiału dowodowego i przesłuchaniu świadków - nie potwierdziła tej wersji. W grę w wchodziły sprawy obyczajowe. Okazało się również, że po ciosie wyprowadzonym przez piłkarza Puszczy ucierpiał także jeden mężczyzna, który ma złamaną szczękę. Trener Tułacz odniósł się do tych wydarzeń podczas konferencji prasowej przed niedzielnym meczem. Poinformował m.in., że we wtorek Komar przejdzie w Poznaniu operację złamanego kciuka. Kewin Komar zabrał głos w sprawie afery. Dosadnie opisuje całe zajście. "Straciłem wszystko" Tomasz Tułacz zabrał głos ws. Kewina Komara. "Puszcza jest rodziną" "Puszcza Niepołomice jest rodziną i rodzina się wspiera, szczególnie w trudnych momentach. Bardzo na to liczę i Kewinowi mówię, że to doświadczenia spowoduje, że wróci silniejszy i będziemy mogli na niego liczyć od nowej rundy. Jest to bardzo trudny moment dla młodego zawodnika, ja jako trener i osoba zarządzająca drużyną staram się go wspierać. To wszystko, co dotknęło Kewina, jeśli chodzi o kontuzję jest do wyleczenia. Kości się zrosną i to na pewno nastąpi prędzej czy później" - powiedział. Trener Tułacz podkreślił, że robił wszystko, aby ostatnie wydarzenia nie miały wpływu na przygotowania do meczu z Rakowem. Zastępcą Komara, choć jeszcze nie w najbliższym spotkaniu, ma zostać Oliwier Zych. To 19-letni wychowanek Arki Gdynia, potem był zawodnikiem Zagłębia Lubin, a w 2020 roku przeszedł do Aston Villi. Zostanie on wypożyczony z angielskiego klubu do końca sezonu. Zych, który jest reprezentantem Polski juniorów, nie zadebiutował jeszcze w pierwszym zespole Aston Villi, ale był rezerwowym w ostatnim meczu Ligi Konferencji z Hibernian FC. Raków jest zdecydowanym faworytem niedzielnego meczu w ekstraklasie. Trener Tułacz ma tego świadomość. "Poziom trudności wznosi się na najwyższy szczebel" - podkreślił. Nowe fakty ws. Kewina Komara ujrzały światło dzienne. Poszkodowany przerwał milczenie W piątek Puszcza pozyskała nowego pomocnika - Bartłomieja Poczobuta ze Stali Rzeszów. Zdaniem Tułacza transfer ten ma wzmocnić konkurencję w zespole, a największym atutem nowego zawodnika jest wszechstronność. (PAP) gw/ cegl/