Zobacz wyniki i tabelę EkstraklasyNajlepszy nos do trenerów - profesor Janusz Filipiak W tym sezonie świetnie radzi sobie Jacek Zieliński, a należy pamiętać, że Filipiak do ekstraklasy wprowadził też Roberta Podolińskiego. A że ten skrzydła rozwinął dopiero w Podbeskidziu (awansował z 14. na 10 miejsce), to już inna sprawaNajczęściej zwalniany trener - Kazimierz MoskalZaczęło się mniej więcej po piątej kolejce. Po każdym remisie i porażce nad szkoleniowcem Wisły odbywał się sąd, ale wyrok nie zapadł do dziś.Trener najbardziej psujący rynek - Radoslav LatalŚciągnął Martina Neszpora i Kamila Vacka z Czech, gdzie dobrze opłaca się hokeistów, a nie piłkarzy. Podczas gdy przeciętny Polak twardo negocjuje każdą złotówkę, Latal sięgnął po rodaków, którzy w Piaście kokosów nie zarabiają, a dali gliwiczanom lidera rundy jesiennej. Takim trenerom przepłacani piłkarze mówią stanowcze nie.Najlepsza maskotka - słoń z NiecieczyBo idealnie odwzorowuje zespół. Termalica Bruk-Bet przegrała trzy pierwsze mecze i nie strzeliła nawet bramki. Później jednak powoli się rozpędzała i dziś zajmuje 9. miejsce Najmniej trafiona inwestycja - stadion w Zabrzu Będzie nią, jeśli piłkarze Górnika nie wezmą się do roboty. Na razie są na ostatnim miejscu i jeśli nic się nie zmieni, to po zakończeniu budowy będą mieli najładniejszy obiekt, ale w I lidze.Największe oszuści - Korona KielceBo oszukali przeznaczenie. Bez pieniędzy i cenionych zawodników skazywani byli na bardzo trudną walkę o utrzymanie, a zajmują piąte miejsce i mają tylko trzy punkty mniej niż wicelider Legia Warszawa. Największy optymista - Bogusław Leśnodorski"[...] po dzisiejszym meczu jestem przekonany jak dawno, że mistrzostwo Polski będzie nasze!!! [...] - napisał prezes Legii na twitterze po... porażce na swoim stadionie z Lechem Poznań.Najczęstsza wymówka - europejskie puchary Mogą się nią zasłaniać w Lechu, Jagiellonii i Śląsku. Wszystkie te zespoły grały (a Lech wciąż gra) w europejskich pucharach i wszystkie na razie oscylują wokół miejsc spadkowych. Najdziwniejsza akcja - Ruch odradza kibicom przyjście na meczSą kolejki, jest zimno i można zmoknąć - w taki sposób Ruch zapraszał kibiców na ostatni mecz rundy z Lechią. Oryginalne, chyba nawet za bardzo. Autor: Piotr Jawor