Na początku okna transferowego Raków Częstochowa sprowadził Łukasza Zwolińskiego z Lechii Gdańsk, ale transfer ten nie rozwiązał wszystkich problemów Dawida Szwargi - jego zespół wciąż cierpi na brak napastnika dorównującego poziomem do drużyny mistrza Polski. Łukasz Zwoliński zdobył 5 goli w 12 meczach w tym sezonie. Mimo to "Medaliki" ruszyły po kolejnego napastnika - tym razem takiego, który zamknąłby tę pozycję w drużynie na kilka sezonów. Kandydatem numer jeden jest największa gwiazda Śląska Wrocław - Erik Exposito. Trener z Ekstraklasy krytykuje przepisy. Jeden klub na tym skorzystał Raków złożył Exposito bardzo atrakcyjną ofertę. Przeszkodą... Jacek Magiera Raków Częstochowa próbował sprowadzić Hiszpana już zimą, ale transfer upadł ze względu na nagłą chęć zmiany warunków kontraktu ze strony piłkarza. Teraz temat wrócił ze zdwojoną siłą, a klub, według Tomasza Włodarczyka, złożył Erikowi Exposito bardzo atrakcyjną, jak na polskie warunki, propozycję kontraktu. Raków Częstochowa miałby zapłacić za Erika Exposito 600 tysięcy euro plus bonusy. Śląsk Wrocław przystał na te warunki, ponieważ kontrakt Hiszpana wygaśnie w czerwcu - wówczas będzie mógł odejść za darmo. Na drodze do sfinalizowania tego transferu pojawiła się jedna przeszkoda, a postawił ją nie kto inny, jak Jacek Magiera. Szkoleniowiec Śląska Wrocław chce zablokować tę transakcję, ponieważ nie chce stracić swojego najlepszego piłkarza w ostatnich dniach letniego okna. Erik Exposito jest piłkarzem Śląska Wrocław od 2019 roku. W barwach klubu z Dolnego Śląska Hiszpan rozegrał łącznie 135 meczów, strzelił w nich 43 gole i zanotował 19 asyst.