"Ciężko będzie wskoczyć teraz do podstawowego składu. Zdaję sobie sprawę, że nie byłem i nie trenowałem z zespołem przez okres przygotowawczy. Ostatnio nabawiłem się jeszcze drobnej kontuzji stawu skokowego, ale jeśli chodzi o formę fizyczną, od 15 czerwca indywidualnie trenowałem. Brakuje mi trochę treningów z piłką" - mówi Tomasz Wacek i dodaje - "Losy tak się potoczyły, że wróciłem do Krakowa i bardzo się cieszę, że mogę nadal grać w Cracovii i zdobywać dla klubu punkty". Zapytany o ewentualny występ w meczu z Legią odpowiada: "Myślę, że nie byłoby fair żeby trener wpuścił mnie do składu na pierwszy mecz z Legią. Wiem, że i Paweł Nowak i Krzysiek Radwański są w dobrej formie, są w zespole i inni zawodnicy. Muszę wziąć się solidnie do pracy i udowodnić trenerowi, że jestem w dobrej formie. Pokażę poprzez pracę na treningach, że jestem w dobrze dysponowany i zasługuję na występy w ekstraklasie". "Tomasz Wacek to pełnowartościowy zawodnik. Mamy teraz w Cracovii trochę większą konkurencję w obronie. Cieszę się z jego powrotu, bo w końcówce sezonu należał do najlepszych zawodników Cracovii" - komentuje powrót zawodnika trener Stefan Białas.