Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, to Puszcza dziś po raz ostatni występuje w roli gospodarza na stadionie Cracovii. Grała tu ponad półtora roku, czyli od momentu awansu do Ekstraklasy. Tu zdobyła pierwsze ekstraklasowe punkty i świętowała świetne, 12. miejsce na zakończenie sezonu. W Niepołomicach za obiektem przy ul. Kałuży płakać jednak nie będą, bo od miesięcy marzono o powrocie na swoje śmieci. Powrót do Niepołomic nie oznacza jednak końca problemów dla kibiców. Na razie stadion będzie mógł pomieścić bowiem tylko 2 tys. kibiców i będzie zdecydowanie najmniejszym obiektem w Ekstraklasie. Można więc spodziewać się, że przed ciekawszymi spotkaniami setki ludzie odejdą spod kas z pustymi rękami. - Niestety, zdaję sobie sprawę, że obecna liczba miejsc 2000 nie wystarczy dla wszystkich chętnych kibiców. Dlatego mamy konkretny plan stopniowego zwiększania pojemności stadionu do wymaganych licencją PKO Ekstraklasa 4500 miejsc - podkreśla Michał Hebda, burmistrz Niepołomic. W najbliższym czasie miasto planuje wystąpić o pozwolenie na rozbudowę jednej z trybun o 500 miejsc. - A jeśli Puszcza utrzyma się w Ekstraklasie, kolejnym etapem będzie uzyskanie wszystkich koniecznych pozwoleń, a potem budowa nowej trybuny na 2000 miejsc za drugą bramką, na miejscu obecnych kortów tenisowych. Realizacja uzależniona jest od środków finansowych w budżecie gminy, ale na ten cel będziemy starać się uzyskać zewnętrzne finansowanie - zaznacza burmistrz. Choć Puszcza do Niepołomic ma wrócić już w marcu, to nie wiadomo jeszcze, w jaki sposób będzie wyglądał dzień meczowy. Nie ma jeszcze pewności, czy np. ekipa z Niepołomic będzie przyjmowała kibiców gości. - Mimo powrotu do Niepołomic, inwestycje nie są jeszcze zakończone. Na czas dobudowy nowej trybuny, nasz sektor dopingujący będzie tymczasowo na trybunie za bramką, stąd wątpliwości policji w sprawie bezpieczeństwa. Jesteśmy natomiast jeszcze przed wizją lokalną i na dziś nie możemy jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy kibice gości będą mogli wejść na nasz stadion - zaznacza Sępek. Dziś Puszcza gra z Zagłębie, następnie zmierzy się na wyjeździe z Legią Warszawa i Lechią Gdańsk, a 2 marca podejmuje Motor Lublin (godz. 12:15). Piotr Jawor