Kibice Pogoni Szczecin wciąż czekają na pierwsze trofeum w historii klubu. Drużyna ze stolicy Pomorza Zachodniego kilkakrotnie w ostatnich latach plasowała się na podium PKO BP Ekstraklasy. Ostatnio była o krok od zdobycia Pucharu Polski. Dopiero w ostatnich sekundach spotkania na PGE Narodowym pierwszoligowa Wisła Kraków doprowadziła do dogrywki, a następnie ją wygrała. W pojedynku tym "Portowców" prowadził Jens Gustafsson, który od wielu lat mierzył się z krytyką ze strony sporej grupy kibiców. Czasu przeszłego w poprzednim zdaniu użyliśmy nie bez powodu. Szwed zdecydował się na rewolucję w swoim życiu i dość niespodziewanie po czterech kolejkach niedawno rozpoczętego sezonu PKO BP Ekstraklasy zmieni barwy klubowe. O wszystkim w komunikacie poinformowała już Pogoń Szczecin. Wieści odbiły się na tyle szerokim echem, że prawdopodobnie z powodu zbyt wielkiego przeciążenia przez moment przestał działać oficjalny serwis "Granatowo-Bordowych". "Jens znalazł się w sytuacji, w której nie moglibyśmy mu odmówić - przekazał dyrektor pionu sportowego Pogoni Dariusz Adamczuk. "Otrzymał świetną ofertę, idzie do ligi, w której grają topowi w skali świata piłkarze. Dla nas to również powód do dumy, że kolejny trener, który pracował w Pogoni, trafia do klubu z silniejszej ligi" - dodał. Szybka reakcja działaczy. Robert Kolendowicz nowym trenerem Pogoni Szczecin Nazwisko nowego szkoleniowca "Dumy Pomorza" jest już znane. Życiową szansę otrzymał Robert Kolendowicz. Więcej piszemy o tym TUTAJ. Najbliższy mecz "Portowcy" rozegrają w sobotę 17 sierpnia. Na stadion imienia Floriana Krygiera zawita Widzew Łódź.