Świetne wieści z obozu Lecha. To koniec eksperymentów!
Mimo absencji zawieszonego za czerwoną kartkę Antonio Milicia, trener Lecha Poznań John van den Brom prawdopodobnie nie będzie już musiał eksperymentować z wystawianiem na środku obrony graczy z innych pozycji. Do Luksemburga polecieli już bowiem zdrowi: Ľubomír Šatka i Filip Dagerstål. Mecz F91 Dudelange - Lech w czwartek o godz. 20.30, transmisja w TVP Sport.

Kontuzje i choroby środkowych obrońców to zmora Lecha Poznań w pierwszych dwóch miesiącach tego sezonu. Wciąż kontuzjowany jest Bartosz Salamon, ale przecież urazy w pewnym momencie dopadły aż czterech stoperów! A pucharowy mecz z Dinamo Batumi kończyli na środku dwaj... boczni obrońcy. Rzadko się za to zdarzało, by Lech mógł całe 90 minut rozegrać z dwójką nominalnych środkowych defensorów. Do tej pory wyglądało to tak:
- Karabach (Liga Mistrzów): Milić - Šatka
- Raków (Superpuchar): Milić - Kwekweskiri
- Karabach (Liga Mistrzów): Milić - Šatka
- Stal Mielec (liga): Pingot - Šatka
- Dinamo Batumi (Liga Konferencji): Douglas - Šatka
- Dinamo Batumi (Liga Konferencji): Douglas - Šatka
- Wisła Płock (liga): Dagerstål - Pingot
- Vikingur Reykjavik (Liga Konferencji): Dagerstål - Douglas
- Zagłębie Lubin (liga): Czerwiński - Pingot
- Vikingur Reykjavik (Liga Konferencji): Czerwiński - Milić
- Śląsk Wrocław (liga): Kwekweskiri - Pingot
- F91 Dudelange (Liga Konferencji): Milić - Pingot
W Luksemburgu... nowy zestaw środkowych obrońców?
Wszystko wskazuje na to, że Luksemburgu trener John van den Brom przetestuje zestaw stoperów, jakiego... do tej pory nie miał w grze. Filip Dagerstål trafił bowiem do Lecha w chwili, gdy Ľubomír Šatka leczył uraz po spotkaniu w Batumi. Dla szkoleniowca to i tak duży komfort, bo zapewne po czerwonej kartce Antonio Milicia tydzień temu mocno się zastanawiał, co zrobić w rewanżu. Chorwat został zawieszony na jedno spotkanie, w tamtej chwili zdrowy był tylko Maksymilian Pingot. Młodzieżowiec być może wreszcie dostanie chwilę na odpoczynek, choć do jego postawy w pierwszym starciu z Dudelange nie można mieć większych zastrzeżeń.
- Nie graliśmy w weekend, wreszcie mogliśmy trochę odpocząć i przygotować się do czwartkowego meczu. Jesteśmy zmobilizowani i gotowi - zapewniał dzisiaj van den Brom. Wątpliwości dotyczą jeszcze jednego zawodnika - João Amarala. - Wiem, że nie jest w formie, ale to wciąż dobry zawodnik. Zobaczymy jutro, czy będzie w jedenastce - twierdzi holenderski trener Lecha. Jeśli nie zdecyduje się na starszego z Portugalczyków, jego miejsce może może zająć młodszy rodak, czyli Afonso Sousa.
Dudelange - Lech. Gdzie transmisja?
W kadrze Lecha wciąż brakuje czterech kontuzjowanych piłkarzy: Bartosza Salamona, Adriela Ba Loua'y, Alana Czerwińskiego i Artura Sobiecha. Początek meczu F91 Dudelange - Lech w Luksemburgu o godz. 20.30 w czwartek, transmisja w TVP Sport. W Poznaniu mistrz Polski wygrał 2-0.
Zobacz również:
- "To nie lenistwo, tylko strach". Bolesne wyznanie Chodakowskiej
- Puchar Świata wraca do Polski. Nasza mistrzyni chce błysnąć. "Biegam naprawdę szybko"
- Miał być bunt, a wyszły świetne mistrzostwa. "Mam nadzieję, że będą wielkie wyniki polskiego kolarstwa"
- To był szalony atak. Żadna Polka do tej pory nie powtórzyła tego sukcesu. "Jakby szatan wstąpił we mnie"