Wszystko przez bałagan wywołany korupcją w polskiej piłce. Miesiąc przed startem rozgrywek tylko 12 klubów ma pewność, że zagra w polskiej elicie. W czwartek nie udało się podjąć żadnej decyzji w sprawach Jagiellonii i Korony Kielce, przeciwko którym toczy się postępowanie dyscyplinarne. Grozi nam powtórka sprzed roku, gdy Zagłębie Sosnowiec grało przez cały sezon ze świadomością karnej degradacji. Wciąż nie wiadomo co z wyrzuconą z ligi Polonią Bytom i przeniesieniem Groclinu do Szczecina, z kolei Zagłębie Lubin i Widzew Łódź liczą na odwołanie do Trybunału Arbitrażowego przy PKOl od decyzji o karnej degradacji. Chaos rośnie, a zaniepokojeni szefowie Canalu Plus nie wykluczają wniosku o przesunięcie startu rozgrywek.