- Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ czuję się świetnie od momentu, kiedy dołączyłem do Legii. Zarząd jest pewny moich umiejętności i tego, co dotychczas pokazałem. Chcę dać Legii jeszcze więcej - to dopiero początek. Uwielbiam presję. Myślę, że dlatego tak dobrze tu pasuję - wśród kibiców, zarządu i pracowników. Walczymy o wszystko i ja też będę robić wszystko, żeby pomóc moim kolegom z drużyny i całemu klubowi osiągnąć nasze cele - oznjamił Ruben Vinagre, cytowany przez oficjalną stronę internetową klubu. 25-letni obecnie piłkarz broni barw Legii Warszawa od początku bieżącego sezonu. Na wszystkich frontach rozegrał w sumie 28 spotkań i zaliczył dziewięć asyst. Szybko stał się jedną z czołowych postaci PKO Ekstraklasy. Sprzedany przez Raków za 4,8 miliona euro. Ma wrócić do Ekstraklasy. Media: Zagra w Legii Warszawa Ruben Vinagre z kontraktem do 2028 roku. Legia pobiła rekord Ekstraklasy - Transfer definitywny Rubena Vinagre traktujemy jako kolejny krok w rozwoju sportowym Legii Warszawa. Inwestycje w drużynę są priorytetem dla klubu i cieszymy się, że dziś możemy przekazać kibicom tę pozytywną wiadomość. Dzięki dobrej sytuacji finansowej wypracowanej w ostatnich latach, grze w europejskich pucharach, wysokiej frekwencji oraz systematycznie rozwijanej działalności komercyjnej przeprowadziliśmy najwyższy transfer w historii polskiego futbolu - mówi wiceprezes zarządzający Legii, Marcin Herra. Do tej pory Ruben Vinagre grał w warszawskim zespole na wypożyczeniu. Legia skorzystała z prawa pierwokupu, aktywując odpowiednią klauzulę w kontrakcie zawodnika. Transakcję sfinalizowano w czwartkowe popołudnie. Wedle nieoficjalnych doniesień piłkarz kosztował 2,5 mln euro. Tym samym stał się najdroższym graczem, jaki kiedykolwiek zawitał do polskiej Ekstraklasy. Do tej pory listę otwierały dwa nabytki Lecha Poznań - Patrik Walemark (pozyskany z Feyenoordu Rotterdam) oraz Ali Gholizadeh (Royal Charleroi SC). Za obu zapłacono 1,8 mln euro. Dotychczasowa umowa legionisty wygasała z końcem tego sezonu. Kontrakt podpisany dzisiaj obowiązuje do 30 czerwca 2028 roku. Co ciekawe, na konto Sportingu trafi teraz tylko 1,25 mln euro. Drugą połowę transzy zainkasuje poprzedni klub zawodnika, Wolverhampton Wanderers. Portugalczycy zrobili jednak z Legią podwójny interes - zgodnie z wcześniejszymi spekulacjami sfinalizowano także wypożyczenie Vladana Kovaczevicia do końca obecnego sezonu.