Cały stadion miejski w Białymstoku użytkowany jest od jesieni 2014 roku; może pomieścić na trybunach ok. 22 tys. widzów, 5 tys. osób zmieści się na jego murawie. Uczestnicy wydarzeń sportowych, kulturalnych i innych (np. biznesowych) liczeni są od sierpnia 2013 roku, kiedy to oddana do użytku została część trybun i pomieszczenia pod nimi. Jak powiedział szef spółki Stadion Miejski Adam Popławski, obowiązek liczenia frekwencji wiąże się z wymogami unijnymi dotyczącymi sprawozdawczości - stadion powstał bowiem z dofinansowaniem z UE. Organizator każdej z imprez ma obowiązek przekazania spółce danych o liczbie osób, które w danym wydarzeniu wzięły udział. We wtorek na stadionie zorganizowano spotkanie związane z odnotowaniem milionowego gościa. Okazał się nim Szymon Matowski, uczeń Zespołu Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego im. M. Konopnickiej w Białymstoku. W drużynie KKS Piast trenuje piłkę nożną na bocznym boisku stadionu. Największą w roku frekwencję generują na stadionie mecze z udziałem Jagiellonii Białystok - obecnego lidera piłkarskiej ekstraklasy. Jak podała spółka, w ub. roku było to w sumie ponad 236 tys. osób, podczas gdy w innych wydarzeniach kulturalnych, sportowych (w tym treningach kilku dyscyplin) i biznesowych odnotowano w sumie udział ponad 103 tys. osób. - Stadion miejski to miejsce, gdzie wiele osób o różnych zainteresowaniach może aktywnie i ciekawie spędzać czas rozwijając swoje pasje - podkreślił prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, który Szymonowi Matowskiemu wręczył zestaw upominków. Trenują tam nie tylko piłkarze, ale też np. gracze futbolu amerykańskiego i rugbyści, zapaśnicy i tenisiści stołowi. W części pomieszczeń pod trybunami powstaje Laboratorium Młodego Mistrza i Odkrywcy (tzw. mały Kopernik, na wzór warszawskiego Centrum Nauki Kopernik), którego realizatorem będzie Białostocki Park Naukowo-Technologiczny.