Spięcie z Bońkiem, a potem zamieszanie w Widzewie. Gikiewicz pożegnał trenera
Do niemałego trzęsienia ziemi doszło w ostatnim czasie w Widzewie. Łódzka drużyna po raz kolejny w tym sezonie zmieniła trenera, którym został Igor Jovicević. Atmosfera była już dość "gorąca" w związku z postawą odsuniętego od składu Rafała Gikiewicza. Na słowa żalącego się w programach bramkarza bardzo dosadnie zareagował Zbigniew Boniek. Niedługo później ze strony bramkarza pojawiły się słowa pożegnania, skierowane w stronę szkoleniowca.

Dzieje się w tym sezonie wokół Widzewa Łódź. Drużyna, która została zasilona potężnymi środkami finansowymi po zmianie właściciela, miała bić się o europejskie puchary. Początek ligowej kampanii 2025/26 w jej wykonaniu był jednak dość mizerny. Do tego stopnia, że pracę stracił trener Zeljko Sopić.
Gikiewicz rozgoryczony brakiem gry. Zawrzało po tych słowach
Tymczasowo zastąpił go asystent - Piotr Czubak. Z Sopiciem łączyło go to, że on również "sumiennie" nie stawiał na Rafała Gikiewicza. Doświadczony golkiper ostatnie spotkanie rozegrał w lipcu - w 2. kolejce z Jagiellonią Białystok. Utrata miejsca w podstawowym składzie mocno go jednak ubodła.
Do tego stopnia, że w trakcie programu "Meczyki.pl" wypalił, że "nie ma pojęcia, dlaczego tak zmieniła się jego sytuacja". Opowiedział przy tym o kulisach rozmów z trenerem Czubakiem, jak również dyrektorem sportowym Mindaugasem Nikoliciusem.
Postawa Gikiewicza rozzłościła Zbigniewa Bońka, który nie szczędził cierpkich słów pod jego adresem. "Bądź cicho, siedź na tyłku" - padło z jego ust.
Piękne pożegnanie Gikiewicza. Zwrócił się do trenera
Atmosfera w Widzewie jest gorąca, a w środę klub ogłosił kolejną zmianę na stanowisku trenera. Czubaka zastąpił Igor Jovicević. Reakcja Rafała Gikiewicza była błyskawiczna. Golkiper postanowił zwrócić się do poprzedniego szkoleniowca w mediach społecznościowych i pożegnał go w ciepłych słowach.
A ja chciałbym tobie podziękować nie za tygodnie, gdy wszystko było super i mogłem występować w koszulce Widzewa, tylko za te ostatnie. Pokazały mi, że prawdę lepiej usłyszeć od razu. Bezpośrednio. Ludzie się zmieniają, ale ty zostań tą osobą z pasją i błyskiem w oku, który miałeś od pierwszego dnia, gdy wróciłeś do Widzewa. Wszystko przed tobą, więc mówię: see you
Widzew Łódź po 11 kolejkach zajmuje dopiero 11 miejsce w tabeli Ekstraklasy. Piotr Czubak poprowadził go w tym sezonie w pięciu spotkaniach. Wygrać udało mu się dwukrotnie.














