Sędzia Małek ukarał schodzącego zbyt wolno z boiska piłkarza tyszan Patricka Carnotę drugą żółtą kartką, a nie pokazał mu czerwonej. GKS wygrał mecz 1-0. Jak dowiedział się "PS", Małek do końca rundy nie zostanie wyznaczony do prowadzenia meczów w Polsce. Nie jest to jednak dotkliwa kara dla arbitra, gdyż sam zapowiadał wcześniej, że w grudniu zamierza zakończyć karierę. 24 października Małek ma sędziować jako arbiter bramkowy jeden z meczów Ligi Europejskiej. Małek to 42-letni sędzia, prowadzący spotkania Ekstraklasy od 1998 roku, od wielu lat arbiter międzynarodowy.