Przypomnijmy: z Lechem Poznań szczecinianie wypuścili prowadzenie w 94. minucie, a z Radomiakiem - w 90. Piłkarzy i sztab spotkała za to w ostatnich dniach duża krytyka ze strony kibiców. - Decydują detale, które nie zawsze są widoczne dla oka. Brakuje nam też czasami boiskowego szczęścia. Pedro Tiba uderzył bez przyjęcia, Leandro też strzelił wspaniale. Takie bramki nie padają w każdym meczu, choć oczywiście, że my to sprowokowaliśmy. To kolejne doświadczenie - tłumaczył Runjaic. Pogoń Szczecin - Cracovia. Piotr Parzyszek doszedł do formy Trener odniósł się także do debiutanckiego trafienia Piotra Parzyszka w barwach Pogoni Szczecin. Napastnik dołączył do zespołu w lipcu i przez kilka tygodni nadrabiał zaległości treningowe. Teraz jest już w optymalnej dyspozycji i sztab szkoleniowy ma w stosunku do niego duże oczekiwania. - W ostatnich tygodniach pracował mocno. Schudł, jest dobrze przygotowany. Potrzebuje gry i dobrych dośrodkowań - mówił Niemiec. Zapytany o sytuację kadrową Pogoni, trener Kosta Runjaic odpowiedział: - Nie zakończyło się jeszcze leczenie kolana Alexandra Gorgona. Jeszcze przez jakiś czas będzie go nam brakowało. We wtorkowym treningu Hubert Matynia także doznał lekkiej kontuzji kolana. Nie będzie go w tym meczu. Poza tymi zawodnikami, pozostali są gotowi. Kamil Grosicki nie trenował we wtorek, ale już dołączył do zajęć. Nie wiemy jednak, czy zagra od początku. Na koniec Runjaic podzielił się swoimi obserwacjami na temat gry Cracovii. - Wiemy, jak grają Cornel Rapa i Sergiu Hanca. Potrafią atakować bocznymi strefami boiska, lewa stroną z Pestką też jest niebezpieczna. Tworzą dużo zagrożenia z bocznych stref. Dla mnie najważniejszą postacią jest tam Pelle van Amersfoort, który potrafi zagrozić rywalowi. Trener Probierz aktywnie reaguje na boiskowe sytuacje, więc na pewno będą agresywni i będą próbować pressingu - zauważył Kosta Runjaic. Początek meczu Pogoni Szczecin z Cracovią w sobotę o 15. Relacja na żywo w Interii. Jakub Żelepień