"Chcemy kupić sześciu zawodników z drugiej i trzeciej ligi" - mówi prezes Filipiak w rozmowie z serwisem cracovia.pl, zaznaczając, że zawodnicy znajdujący się w kręgu zainteresowania klubu są w wieku 20-23 lat. Prezes przekonuje, że w klubowej kasie znajdą się pieniądze na te transfery. "Pieniądze są, ale Ronaldinho na pewno nie kupimy (śmiech). Ci zawodnicy, o których mówiłem to koszty od 200 do 600 tys. złotych i te pieniądze są. Będziemy sprawnie działali, by część tych transferów zrealizować. Chcemy wzmocnić drużynę na kilku pozycjach" - dodaje. Właściciel "Pasów" powiedział, że transfery będzie chciał przeprowadzić jeszcze w maju, ewentualnie do połowy czerwca, bo już 15 czerwca pierwsza drużyna Cracovii wznowi treningi.