- Zanim będą widoczne efekty zmian w rozgrywkach juniorskich czy efekty intensywnego szkolenia trenerów, postanowiliśmy wdrożyć projekt, który już od przyszłego sezonu ma szansę realnie wpłynąć na podniesienie poziomu rywalizacji w lidze - powiedział prezes zarządu Ekstraklasy SA Bogusław Biszof. - Nie mogę pogodzić się z tym, że trenerzy czy szefowie niektórych klubów mówią po 18. czy 22. kolejce, że "są już spokojni, osiągnęli cel i mają zabezpieczony byt w Ekstraklasie". Chcę Ekstraklasy, która walczy w każdym meczu, gdzie każdy mecz jest ciekawy dla kibiców, a dla zawodników i trenerów rozwijający. Mamy też zdecydowanie zbyt szeroki, tzw. bezpieczny środek tabeli. W porównaniu z czołowymi ligami Europy niewiele drużyn może wywalczyć prawo gry w europejskich pucharach i tylko dwie drużyny spadają. Nowy system rozgrywek powinien podkręcić rywalizację i poziom sportowy. Ekstraklasa SA konsekwentnie, krok po kroku, realizuje swój program, by zagwarantować klubom jak najwyższe przychody i jednocześnie podnosić poziom sportowy w lidze - dodaje Biszof. - W nowym formacie będziemy grać przez 11 miesięcy w roku i, co ważne, zaczynać rywalizację w europejskich pucharach w rytmie meczowym. Pożegnamy tzw. bezpieczny środek, czyli długą listę zespołów, które nie walczą o miejsce premiowane grą w Europie, a i jednocześnie nie grozi im spadek. To dzięki temu, że zagramy więcej meczów o stawkę - na długo przed końcem sezonu zasadniczego trzeba będzie walczyć, by nie znaleźć się w grupie spadkowej lub zachować możliwość walki o puchary - mówi Marcin Animucki, członek zarządu Ekstraklasy SA. - Wierzę, że zmiany w Ekstraklasie od przyszłego sezonu będą korzystne dla klubów, piłkarzy i dla kibiców. Polscy piłkarze powinni grać więcej, aby zbliżyć się poziomem do najlepszych w Europie - komentuje Zbigniew Boniek, prezes PZPN. Po rozegraniu - tak jak dotychczas - 30 kolejek drużyny zostaną podzielone na dwie grupy. Zespoły z miejsc 1-8 będą walczyć o mistrzostwo kraju, a te z lokat 9-16 o utrzymanie. Ich dotychczasowy dorobek zostanie podzielony na pół (i zaokrąglany do góry). W nowym etapie sezonu każdy z klubów rozegra siedem meczów (po jeden z każdym z rywali). Zespoły z miejsc 1-4 oraz 9-12 będą miały cztery spotkania u siebie, natomiast zespoły z miejsc 5-8 oraz 13-16 - trzy na swoim stadionie. Start rozgrywek nastąpi 13 lipca. Zmiany w Ekstraklasie zapowiadano już pod koniec ubiegłego roku, ale wówczas nie podjęto decyzji w sprawie reformy, lecz zalecono dalsze prace nad projektem. Od dawna ideą wiodącą był pomysł pozostawienia w Ekstraklasie 16 drużyn i zwiększenie liczby spotkań w sezonie. Oprócz przyjętego dzisiaj projektu Ekstraklasa SA miała też gotowy drugi projekt dodatkowej części sezonu. Zgodnie z nim po 30 kolejkach miałby nastąpić podział tabeli na grupy 1-6 i 7-16. Czołówka grałaby dalej systemem "mecz i rewanż" (łącznie 40 spotkań w sezonie), a reszta stawki tylko jeszcze raz z każdym rywalem (w sumie 39 meczów). Drugi z projektów od dawna traktowany był jako rezerwowy, a większe szanse na realizację dawano temu, który dzisiaj ostatecznie przyjęto. Ekstraklasa w nowym kształcie Liczba zespołów: 16 Liczba meczów w sezonie: 296 Liczba kolejek: 37 Sezon zasadniczy: 30 kolejek w systemie mecz i rewanż (jak w sezonie 2012/2013) Uwaga: po sezonie zasadniczym punkty dzielone na pół i zaokrąglane do góry Runda finałowa: 7 kolejek w systemie jednego meczu grupa A (zespoły z miejsc 1 - 8) grupa B (zespoły z miejsc 9 - 16) Zespoły z miejsc 1-4 oraz 9-12 grają cztery mecze u siebie, zespoły z miejsc 5-8 oraz 13-16 grają trzy mecze u siebie. Start rozgrywek: 13 lipca 2013 Koniec rozgrywek: 31 maja lub 17 maja 2014 (w zależności od awansu reprezentacji Polski do MŚ 2014)