Napastnik wrócił dziś do Grodziska po meczu reprezentacji Polski z Irlandią i odbył rozmowę z działaczami klubu. Efektem tego jest przedwczesne rozwiązanie kontraktu, który obowiązywał do końca czerwca. Rasiak popadł w konflikt z działaczami, po tym jak nie chciał przedłużyć kontraktu z klubem. Ostatni ligowy mecz z Wisłą Kraków, piłkarz, który stanowi o sile ofensywnej drużyny obejrzał z trybun. Był to rodzaj kary, za brak lojalności wobec grodziskiego klubu. Rasiak od dawna nie ukrywał, że chce zmienić otoczenie. - Chcę wyjechać, bo chcę grać na wyższym poziomie. Nie chcę stać w miejscu, muszę się rozwijać - mówił wielokrotnie. Jego menedżer Włodzimierz Lubański, zapowiedział, że za trzy tygodnie będzie wiadomo, gdzie zagra w nowym sezonie Grzegorz Rasiak.