"Jeżeli nie układa się w życiu prywatnym, człowiek szuka zapomnienia i radości w pracy. Ale jeżeli tam jest jeszcze gorzej, wówczas naprawdę trudno się pozbierać" - dodał Majdan. "Uszanuję każdą decyzję trenera Bogusława Baniaka i nie będę jej komentował. Powiem tylko, że ten młody bramkarz Tomek Judkowiak zrobił ostatnio bardzo duże postępy, dobrze gra w zespole rezerw i nie mam żadnych wątpliwości, że jest lepszym bramkarzem od Gu" - stwierdził bramkarz "Portowców". Całkiem niedawno Majdan zapowiadał, że złoży wniosek o odwołanie prezesa Pogoni Jana Miedziaka. Teraz członek Rady Nadzorczej klubu ma inne plany. "Miałem nadzieję, że Rada Nadzorcza zainteresuje się postępowaniem prezesa. Nic takiego jednak nie nastąpiło. Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko złożyć rezygnację z funkcji członka tego gremium" - wyznał Majdan.