To informacja o tyle istotna, że dziś (w poniedziałek) o północy zamyka się okno transferowe w Ekstraklasie. Jeśli jednak będą musieli rozwiązywać kontrakty ze swoimi klubami, to będą mogli dołączać do naszych klubów poza okienkiem, jako wolni zawodnicy. W PKO Ekstraklasie obowiązuje limit obcokrajowców spoza Unii Europejskiej, którzy jednocześnie mogą przebywać na boisku. Obecnie w jednym czasie na murawie może być dwóch takich piłkarzy. Cezary Kulesza wystąpił z wnioskiem. Limit obcokrajowców nie obejmie Ukraińców Do tego limitu, na mocy dzisiejszej uchwały Polskiego Związku Piłki Nożnej, nie będą wliczani Ukraińcy. Taki projekt zgłosił prezes PZPN Cezary Kulesza i został on przyjęty. W skutek wojny do naszego kraju przyjedzie sporo imigrantów. Wśród nich będą też na pewno piłkarze. Ta zmiana ma na celu umożliwienie im łatwiejszego znalezienia klubów. - Bardzo jestem wdzięczny prezesowi za taką decyzję. To jest ogromna rzecz dla takich ludzi, o których pani wspomniała. Zostaną bez pracy, niewiele będą w stanie robić poza piłką. Ciężko by im było cokolwiek znaleźć. Apelowałbym do polskich klubów, by dały takim chłopakom schronienie, jakieś pieniądze. Będą przecież mogli zatrudnić naprawdę dobrych piłkarzy - w wywiadzie z Interią tę decyzję skomentował ukraiński piłkarz GKS-u Bełchatów Jewhen Radionow.