18 marca Górnik Zabrze zwolnił trenera Bartoscha Gaula. Co zaskakujące, zrobił to po wygranej 3:2 z Wisłą Płock. Zespół przegrywał już 0:2, lecz zdołał odwrócić losy rywalizacji. Niemiecki szkoleniowiec nie uratował sobie tym jednak posady. Prezes klubu Adam Matysek był gościem poniedziałkowego magazynu Interii Sport "Studio Ekstraklasa" w którym wytłumaczył decyzję zarządu. - To nie jest decyzja, która zapadła tuż po wygranym meczu z Wisłą Płock. Tydzień wcześniej mówiłem, ze trener szykuje się do meczu z Wisłą, co było prawdą. To nie zmienia faktu, ze pewne ruchy, rozmowy, analizy odbywały się dużo wcześniej. To był proces, nie zwalniasz trenera, bo masz taką ochotę. Patrzysz na to, jak zarządza drużyną, jak ona wygląda na boisku i jakich zmian dokonuje na boisku - powiedział. - Wcześniej przegraliśmy 1:2 w Białymstoku, dało się wyczuć, ze media czekały na decyzję o zwolnieniu Gaula. Analizowaliśmy to i przytrzymaliśmy tę decyzję o tydzień. Czy my mamy prawo jako klub podejmować jakieś decyzje czy musimy zadowalać opinię publiczną? - zapytał retorycznie. - Przyszedłem do klubu w połowie lutego, byliśmy bodajże na jedenastym miejscu. Po kolejnych 4-5 meczach byliśmy już na siedemnastym. Jaka możesz podjąć decyzję? Były wahania formy, zmiany składu, systemu. Trochę mi przeszkadzało takie zarządzanie, co doprowadziło do zwolnienia - stwierdził. Studio Ekstraklasa. Prezes Górnika o powrocie Jana Urbana: "Objął funkcję z wielką chęcią" Na miejsce 35-latka przyszedł Jan Urban, który w kontrowersyjnych okolicznościach stracił pracę w Zabrzu w... czerwcu zeszłego roku. Wielki powrót stał się faktem bardzo szybko. - To się stało po 4-5 dniach od rozpoczęcia treningów przed nowym sezonem, nie pamiętam dokładnie, bo mnie nie było jeszcze wtedy w klubie. Czuło się atmosferę dużej nerwowości. To zrobił mój poprzednik. Większość kibiców czy pracowników nie do końca się zgadzało z tą decyzją, co ułatwiło rozmowy z Urbanem. Braliśmy go pod uwagę, bo rozstanie nie było eleganckie. Trener podjął bardzo szybką, męską decyzję. Objął tę funkcję z wielką chęcią, bo chce udowodnić, ze tamto zwolnienie było niepotrzebne - zakończył. Górnik obecnie wciąż walczy o utrzymanie. Na sześć kolejek przed końcem Ekstraklasy zajmuje czternastą lokatę, mając tylko jeden punkt przewagi nad szesnastym Śląskiem Wrocław, który otwiera strefę spadkową. Wszystkie odcinki programu "Studio Ekstraklasa" można zobaczyć w tym miejscu.