We wtorek odbyło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Imprez Sportowych zwołane w trybie pilnym na wniosek szefa MSWiA Joachima Brudzińskiego w związku z burdami, jakie miały miejsce w niedzielę podczas meczu ostatniej kolejki ligowej między Lechem Poznań i Legią Warszawa. Mecz został przerwany po tym, jak niezadowoleni z jego przebiegu i wyniku (2:0 dla Legii) kibice poznańskiej drużyny zaczęli rzucać race na murawę i po chwili wbiegli na boisko. W posiedzeniu Rady uczestniczyli m.in. minister sportu i turystyki Witold Bańka, wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik, Komendant Główny Policji nadinsp. Jarosław Szymczyk, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek, prezes zarządu Ekstraklasy S.A. Marcin Animucki oraz prezes zarządu Lecha Poznań Karol Klimczak. "Na 296 meczów mieliśmy trzy poważne incydenty, po których zawsze następowała duża reakcja władz: publicznych, samorządowych, klubowych, także samej Ekstraklasy. Poszukujemy rozwiązań w zakresie zmiany przepisów ustawowych czy regulaminowych. Myślę, że w najbliższych dniach specjalnie powołany zespół do opracowywania tego typu rekomendacji będzie mógł przedstawić wyniki" - powiedział Animucki, który od kilku lat jest członkiem Rady Bezpieczeństwa Imprez Sportowych. Szef spółki prowadzącej rozgrywki najwyższej klasy podkreślił, że przyszły sezon na pewno będzie wyglądał inaczej. "Wszyscy się uczymy, wyciągamy wnioski. Z każdej takiej sytuacji trzeba wyjść mocniejszym" - dodał. W środę odbywa się spotkanie zespołu roboczego Rady, który omówi przedstawione we wtorek propozycje zmian. "Są powołani eksperci, którzy mają pracować na bazie analiz dotychczasowych materiałów. Rada działa w sposób regularny, spotykamy się co jakiś czas, działa też specjalna grupa ekspertów w tym zakresie" - wspomniał Animucki. Decyzją wojewody wielkopolskiego stadion, na którym mecze rozgrywają piłkarze Lecha, został zamknięty dla publiczności na osiem spotkań. Kara dotyczy zarówno spotkań ligowych, jak i w europejskich pucharach. W czwartek o kolejnych karach nałożonych na Lecha ma poinformować Komisja Ligi.