W niedzielę również w meczu przeciwko "Nafciarzom" Damian powrócił na boisko i zdobył piękną bramkę z rzutu wolnego. Okrzyknięty największym talentem ostatnich lat, napastnik Lecha może znów czarować niekonwencjonalnymi zagraniami. - Przede wszystkim, chciałem w pełni zdrowia zakończyć ten mecz. Dwa ostatnie spotkania były dla mnie bardzo pechowe. Po pierwszym musiałem się poddać operacji barku, a po drugim, doznałem bardzo groźnej kontuzji i odpoczywałem prawie pól roku - powiedział po meczu Nawrocik w rozmowie z "Gazeta Poznańską" Lech znakomicie rozpoczął sezon, gromadząc po dwóch kolejkach komplet punktów. Z Damianem Nawrocikiem w składzie "Kolejorz" na pewno włączy się w walkę o mistrzostwo Polski. Damian, aby grać na pełnych obrotach potrzebuje jeszcze kilka dni rehabilitacji. - Jutro jadę do Berlina na konsultacje i tam lekarze mi powiedzą, co jeszcze jest do zrobienia z moją nogą i czy nadal mogę wchodzić na końcówki meczów, czy może potrzebna jest jeszcze rehabilitacja. Nie wiem czy będę miał możliwość wystąpić w pucharowym spotkaniu w Moskwie - powiedział idol poznańskiej publiczności.