Potężny kryzys Legii. Jasna przyszłość Kosty Runjaicia
Legia Warszawa nieudanie rozpoczęła 2024 rok - w pięciu pierwszych meczach odniosła tylko jedno zwycięstwo. Dodatkowo w kiepskim stylu "Wojskowi" pożegnali się z Ligą Konferencji, przegrywając 2:6 z norweskim Molde w dwumeczu 1/16 finału. Wygląda jednak na to, że trener Kosta Runjaić nie musi obawiać się o swoją posadę.

W 2024 rok Legia wchodziła z dużymi nadziejami. Na pierwszy ogień przypadł wyjazdowy pojedynek z Ruchem Chorzów, który udało się "Wojskowym" wygrać 1-0. To wciąż ostatnie zwycięstwo zespołu Kosty Runjaicia.
Wyjazdowy pojedynek z Molde zakończył się przegraną 2-3, choć warszawski zespół błyskawicznie stracił trzy bramki. Przed rewanżem Legia zremisowała 1-1 z Puszczą Niepołomice, a drugie spotkanie z Molde, rozgrywane przed własną publicznością, okazało się kompletną klapą. Legia przegrała 0-3 i pożegnała się z europejskimi pucharami.
Odtrutką na kiepską grę w Europie miało być ligowe zwycięstwo z Koroną Kielce, ale znów plan nie poszedł po myśli warszawskiego teamu. Legia prowadziła już 2-0 i 3-1, ale ostatecznie po golu Adriana Dalmau tylko zremisowała z Koroną 3-3.
Legia Warszawa. Pewna posada Kosty Runjaicia
Według informacji Piotra Kamienieckiego z TVP Sport w Legii nie ma tematu zwolnienia trenera Kosty Runjaicia.
"W tej chwili nikt przy Łazienkowskiej nie myśli o zwolnieniu Runjaica. Trener ma pracować dalej, przeanalizować ostatnie dni i tygodnie, a także poprawić wyniki. Niemiec wchodzi teraz w inny okres, bo będzie mógł spokojnie pracować w pełnym mikrocyklu treningowym. Wojskowym pozostał jeden front, walka o mistrzostwo Polski, i to właśnie na tym odcinku celem jest maksymalizowanie szans na korzystny wynik" - przekazał Kamieniecki w tekście na sport.tvp.pl.
W najbliższych tygodniach Legię czekają dwa bardzo ważne spotkania - z Pogonią Szczecin oraz prestiżowy pojedynek z Widzewem Łódź. Kosta Runjaić jest trenerem Legii od lipca 2022 roku.
Zobacz również:
- Wykształcenie Pudzianowskiego może zaskoczyć. "Wiedzy nigdy nie za dużo"
- Gigantyczne problemy nie powstrzymały Niemców. Są o krok przed Polską
- Tak Rafał Majka stał się legendą i to w debiucie w Tour de France. Tylko jeden Polak tego dokonał
- 18-letnia Polka w wielkim stylu sięgnęła po mistrzostwo świata. Warto zapamiętać to nazwisko


