"Popis" piłkarza Ekstraklasy, fantastyczny gol… samobójczy. Potem to była miazga [WIDEO]
Sobotni wieczór przyniósł sporo ciekawych spotkań w ramach eliminacji MŚ - w strefie UEFA doszło m.in. do wyraźnego triumfu Norwegii nad Izraelem czy zdecydowanego zwycięstwa Turcji nad Bułgarią. W tym drugim przypadku, jak można rzec, ozdobą spotkania był gol... samobójczy, którego autorem był piłkarz znany z ekstraklasowych boisk. Trzeba przyznać, że kompletnie zaskoczył swojego bramkarza.

Faza grupowa eliminacji do mistrzostw świata 2026 zmierza ku swemu wielkiemu zakończeniu - i w sobotni wieczór byliśmy świadkami kolejnej odsłony tej rywalizacji o możliwość wyjazdu w przyszłym roku do Kanady, USA i Meksyku.
W rozgrywkach strefy UEFA nie zabrakło ciekawych spotkań - chociażby tego między Norwegią a Izraelem, które zakończyło się zdecydowanym triumfem ekipy ze Skandynawii 5:0, a pokaz umiejętności zaprezentował tu Erling Haaland, autor hat-tricka.
Piłkarska deklasacja w Sofii, Turcja rozbiła Bułgarię. Piłkarz Korony Kielce widowiskowo pokonał własnego bramkarza
O gradzie bramek można było mówić też w przypadku potyczki Bułgarii z Turcją w Sofii, która zakończyła się wręcz pogromem 6:1 na korzyść gości. Po pierwszej połowie na tablicy wyników widniał co prawda remis 1:1, ale druga odsłona współzawodnictwa to już była gra do jednej bramki.
Co ciekawe w 49. minucie padł gol wyjątkowej urody, ale niestety dla Bułgarów... samobójczy. Wiktor Popow, na co dzień związany z Koroną Kielce, przy próbie asekuracji Kenana Yildiza widowiskowo przelobował własnego bramkarza:
Potem gra Lwów już całkowicie się posypała - w ciągu siedmiu kolejnych minut wspomniany Yildiz skompletował dublet, a dzieła zniszczenia dopełnili Celik (notabene "asystent" przy trafieniu Popowa) i Kahveci.
Bułgaria znów poza wielkim turniejem? Fatalna sytuacja "Lwów"
Bułgaria po trzech meczach ma tym samym na swym koncie wciąż zero punktów, zajmuje ostatnie miejsce w tabeli grupy E i tylko prawdziwy cud mógłby spowodować, że pojedzie ona na mundial. "Lwy" tymczasem po raz ostatni zjawiły się na dużej międzynarodowej imprezie ponad 20 lat temu - na Euro 2004...












