"Trener kadry Henri Michel postawił mi kategoryczny warunek: - pojadę na mundial jeśli będę grał w klubie. Jeśli nie, wypadnę z kadry" - powiedział w "Fakcie" 29-letni pomocnik, który zaoferował swoje usługi Legii Warszawa. We wtorek wystąpi w sparingu, podczas którego będzie chciał do siebie przekonać trenera Dariusza Wdowczyka. "Muszę tylko pokazać swoje atuty - technikę i szybkość. A swoje pięć minut kiedyś miałem. Grałem przez rok w Olympique Marsylia, razem z Christophem Dugarrym, Laurentem Blankiem czy Fabrizzo Ravanellim. Przegraliśmy w finale Pucharu UEFA z Parmą 0:3" - powiedział filigranowy zawodnik (166 cm, 65 kg), który występował także m.in. w Saint Etienne, Lorient i Nancy.