"Murawski w Anderlechcie? Słyszałem coś o tym, ale żadnych szczegółów nie znam. Nie mam wątpliwości, że mój klub ceni Polaków i co chwila namierza jakiegoś kandydata" - podkreśla w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" piłkarz Fiołków, Marcin Wasilewski. Składu "Kolejorza" bez Murawskiego nie wyobraża sobie trener Franciszek Smuda. "Gdyby Rafał został sprzedany już teraz, byłaby prawdziwa katastrofa. Bo to nasze ważne, kto wie czy nie najważniejsze ogniwo". Smuda jest zdania, że jego podopieczny poradziłby sobie w Anderlechcie. "On da sobie radę w każdej europejskiej lidze. Ale wierzę, że nie odejdzie z Lecha, nawet latem" - dodaje.