Obecny selekcjoner reprezentacji Polski do lat 21 wcześniej skrytykował środowisko piłkarskie w Polsce, za tak mocne zainteresowanie meczem FC Barcelony z Realu Madryt. Zdaniem Probierza było to wręcz "chore", a uwaga powinna być zwrócona na własne podwórko. Michał Probierz: Polski trener poradziłby sobie w Barcelonie 50-latek był wczoraj gościem programu "Turbokozak", gdzie w pewnym momencie został zapytany czy jego zdaniem polski trener byłby w stanie poradzić sobie prowadząc tak wielki klub jak FC Barcelona. Probierz nie zastanawiał się za długo nad odpowiedzią. - Uważam, że poradziłby sobie i nie miałby z tym problemów. Jak pracowaliśmy w Grecji, to później z wieloma zawodnikami utrzymywaliśmy kontakt. Oni sobie bardzo to cenili - odparł Były trener Cracovii wspomniał tu swoją przygodę z Arisem Saloniki, w którym pracował na przełomie 2011 i 2012 roku. Jako jeden z nielicznych polskich trenerów w ostatnich latach miał więc okazję sprawdzić się w innej europejskiej lidze. Taka wypowiedź Probierza nie powinna specjalnie zaskakiwać, bo w przeszłości wielokrotnie podkreślał, że jego zdaniem polscy trenerzy są niedocenieni. W czasie swojej wieloletniej kariery w Ekstraklasie często wbijał także szpilki zagranicznym szkoleniowcom. W 2015 roku na przykład podarował Henningowi Bergowi, ówczesnemu trenerowi Legii Warszawa, rozmówki polsko-norweskie, po tym jak we wcześniejszych wypowiedziach wspominał, że liczy na choćby jedną rozmowę po polsku w wykonaniu Norwega. Probierz w latach 2017-2021 pracował w Cracovii, z którą w 2020 roku zdobył Puchar i Superpuchar Polski. W lipcu tego roku został z kolei selekcjonerem młodzieżowej reprezentacji Polski i poprowadził ją do tej pory w dwóch meczach - przegranym 0:1 z Grecją i zremisowanym 1:1 z Łotwą.