GKS Katowice do PKO BP Ekstraklasy wrócił po 19 latach, co było niemałą niespodzianką. Wszystko za sprawą kapitalnej końcówki poprzedniego sezonu katowiczan. Piłkarze "Gieksy" nie przegrali w ostatnich siedmiu kolejkach I ligi, wygrali aż pięć spotkań i rzutem na taśmę wyprzedzili Arkę Gdynia w bezpośredniej walce o awans. "Na dzień dobry" z Ekstraklasą GKS przegrał jednak przed własną publicznością z Radomiakiem Radom 1:2. Beniaminek pracuje jeszcze nad wzmocnieniami, by powalczyć przynajmniej o utrzymanie i niewykluczone, iż do drużyny dołączy wychowanek PSG. Siedem lat w PSG. Teraz może zagrać w GKS-ie Katowice Z informacji podawanych przez Piotra Koźmińskiego z portalu WP SportoweFakty wynika, że GKS Katowice może zakontraktować Lucasa Bernadou. To 23-letni defensywny pomocnik, który przez ostatnie cztery sezony występował w holenderskim FC Emmen na poziomie Eredivisie oraz Eerste Divisie (czyli drugim poziomie rozgrywek - red.). Francuz jest wychowankiem PSG i spędził w nim siedem lat. Nigdy nie zdołał jednak zadebiutować w pierwszym zespole. Bernadou zakończył swój etap w "Le Parisienes" w drużynach U17 (z którą sięgnął po mistrzostwo Francji do lat 17) i U19. Zagrał także sześciokrotnie w młodzieżowej Lidze Mistrzów, w których strzelił jednego gola. Później trafił właśnie bezpośrednio do FC Emmen. W Holandii spędził cztery lata. W tym czasie przez dwa sezony występował na poziomie Eredivisie, w której rozegrał 49 spotkań, strzelając trzy gole i notując cztery asysty. W trakcie pozostałych dwóch lat w Eerste divisie wystąpił w 63 meczach i zdobył jednego gola oraz zanotował cztery asysty. Jego kontrakt z FC Emmen wygasł po zakończeniu minionych rozgrywek, dlatego może dołączyć do GKS-u Katowice za darmo. GKS bardzo aktywny na rynku transferowym. Niedługo do drużyny może dołączyć bramkarz Celem GKS-u na ten sezon jest utrzymanie, dlatego w klubowych biurach trwa intensywna praca nad wzmocnieniami. I tak w trakcie tego sezonu do drużyny dołączyli już m.in. Sebastian Milewski, Borja Galan, Adam Zrelak, Alan Czerwiński czy Lukas Klemenz. Za to portal Meczyki.pl donosi, że zespół może jeszcze zasilić Rafał Strączek, który ostatnie dwa lata spędził we francuskim Girordins Bordeaux. Legendarny klub boryka się z bardzo poważnymi problemami finansowymi i do nowego sezonu może przystąpić na trzecim lub nawet czwartym poziomie rozgrywkowym. Negocjacje mają już być na ostatniej prostej, więc niewykluczone, że lada dzień doczekamy się oficjalnego ogłoszenia transferu bramkarza. GKS Katowice już w sobotę 27 lipca będzie miał okazję, by zaliczyć pierwsze zwycięstwo po powrocie do PKO BP Ekstraklasy. Katowiczanie zagrają na wyjeździe ze Stalą Mielec, która w I kolejce zremisowała z Widzewem Łódź 1:1.