Sezon 2023/2024 był jednym z najciekawszych w ostatnich latach. Końcowe rozstrzygnięcia były tak odmienne od przewidywań sprzed 10 miesięcy, jak tylko można sobie to wyobrazić. Na przestrzeni 34 kolejek kibice emocjonowali się zwrotami akcji, a zespoły przesuwały się w tabeli jak po szachownicy. Właściwie każda seria gier przynosiła nam zaskakujące rozstrzygnięcia. Tytuł powędrował na Podlasie. Jagiellonia Białystok zdobyła swoje pierwsze mistrzostwo w historii. W ostatniej kolejce podopieczni Adriana Siemieńca pokonali Wartę Poznań 3:0, dzięki czemu na ich szyjach zawisły złote medale. Śląsk Wrocław, który do końca pozostawał w walce o mistrzostwo, także wygrał swój wieńczący rozgrywki mecz (2:1 z Rakowem Częstochowa), ale to było za mało. WKS, aby sięgnąć po złote medale, musiał liczyć na wpadkę Jagiellonii. Ta była natomiast na finiszu bezbłędna. Najpierw głośny komunikat, a później takie wieści. Podolski wróci do Niemiec? Do ostatnich chwil trwała walka o utrzymanie w elicie. Co prawda Łódzki Klub Sportowy i Ruch Chorzów dość wcześnie straciły na to szansę, ale w grze byli zawodnicy Korony Kielce, Puszczy Niepołomice i Warty Poznań. Ostatecznie do Fortuna 1 Ligi spadli "Zieloni". Przegrali oni z Jagiellonią Białystok i nie dostali także pomocy ze strony Lecha Poznań. Gdyby "Kolejorz" - będący w przyjacielskich relacjach z Wartą - pokonał u siebie Koronę Kielce, to "Scyzoryki" opuściłyby szeregi Ekstraklasy. Stało się jednak inaczej i podopieczni Kamila Kuzery uciekli spod topora. Gala Ekstraklasy: Znamy Piłkarza Sezonu Dwa dni po ostatnim sportowym akordzie sezonu 2023/2024 przyszła pora na spotkanie ekstraklasowego środowiska w innych okolicznościach. Mianowicie - przy okazji Gali Ekstraklasy. To wydarzenie, która od lat gromadzi najważniejszych ludzi polskiej piłki w jednym miejscu. Poznajemy wówczas wyniki plebiscytu na najlepszych piłkarzy i trenera zakończonej właśnie kampanii ligowej. Zawodnicy podzieleni są na cztery kategorie: bramkarz, obrońca, pomocnik i napastnik. Szkoleniowcy rywalizują w jednej. Afera o premie w klubie z ekstraklasy. Prezes kontra piłkarze. Ujawniamy kulisy Na koniec gali poznaliśmy laureata jeszcze jednej, wyjątkowej nagrody - to Piłkarz Sezonu. Ta kategoria różni się od innych, ponieważ nie decyduje w niej Kapituła. Głosują sami ekstraklasowi kapitanowie z tym zastrzeżeniem, że nie mogą wskazywać swoich kolegów z drużyny. W tym roku największym poparciem piłkarskiej braci cieszył się Kamil Grosicki i to on został Piłkarzem Sezonu. To o tyle ciekawe, że jego zespół - Pogoń Szczecin - mocno rozczarował kibiców. "Portowcy" przegrali w finale Fortuna Pucharu Polski z I-ligową Wisłą Kraków, a w Ekstraklasie nie zajęli miejsca na podium. Pomimo tego Grosicki został doceniony przez kolegów po fachu. Z gali w Warszawie wyjedzie więc z dwiema nagrodami - Piłkarza Sezonu i Pomocnika Sezonu. - Chciałbym za rok przyjechać tutaj z drużyną, bo to by oznaczało, że odnieśliśmy sukces. Dla mnie to jest najważniejsze - powiedział na scenie Grosicki. Jakub Żelepień, Interia