Ekstraklasa - sprawdź wyniki, terminarz, tabelęPogoń Szczecin ma całkiem obiecujący początek rundy. W pierwszym meczu wiosny pokonała Piasta Gliwice 2-1, a w kolejnym spotkaniu zremisowała 1-1 z Cracovią. - Zaczęliśmy od zwycięstwa. Później był remis na trudnym terenie, który trzeba uznać za niezły wynik, choć apetyty były większe - przekonuje w rozmowie z Interią Rafał Murawski, kapitan "Portowców". Pogoń zmierzy się w dwóch najbliższych meczach z Lechem Poznań. Najpierw w lidze, potem w pucharze. Piłkarze Kazimierza Moskala szczególny nacisk chcą położyć na te drugie rozgrywki, choć nie mówią o tym wprost. Puchar Polski daje bowiem przepustkę do Ligi Europejskiej, a w grze pozostały już tylko cztery zespoły, więc droga do Europy wydaje się krótka. - Koncentrujemy się na każdym spotkaniu, bo każde jest ważne - ligowe i pucharowe - zaczął Murawski, a po chwili dodaje: - Jesteśmy blisko finału Pucharu Polski, więc musimy się bardzo dobrze przygotować, bo nie możemy zaniedbać tych rozgrywek. Wręcz przeciwnie. Z drugiej strony pozycja w tabeli nie pozwala nam na przyśnięcie w lidze - dodaje kapitan "Portowców". Murawski w drużynie z Poznania spędził łącznie prawie siedem lat. Zaliczał się do jednych z najlepszych graczy "Kolejorza", a nawet był jego kapitanem. Od 2014 roku gra jednak w Pogoni i nie chce wracać do przeszłości, a skupia się na obecnych wyzwaniach. Lech natomiast znakomicie zaczął rundę. Zanotował dwa zwycięstwa, a przy tym zaprezentował wyśmienitą dyspozycję. W piątek będzie faworytem. - Każdy zespół jest do pokonania. Wierzymy, że możemy wygrać - dodaje Murawski. W zespole "Portowców" nie zagra Jarosław Fojut, który w starciu z Cracovią doznał poważnej kontuzji głowy i będzie pauzował przez dłuższy czas. Murawski: - To bardzo ważne ogniwo naszego zespołu. Trzymamy kciuki za Jarka. Początek spotkania Pogoń - Lech w piątek o godz. 20.30. Relacja na żywo w Interii. Łukasz Szpyrka