Zobacz zapis relacji na żywo z meczu Pogoń Szczecin - Bruk-Bet Termalica!Zobacz zapis relacji na żywo na urządzeniach mobilnych! Spotkanie w Szczecinie od początku nie rozpieszczało kibiców. "Portowcy" mieli przewagę, ale niewiele z niej wynikało. Aktywni byli Adam Gyurcso, Marcin Listkowski i Spas Delew, ale obrona niecieczan nie popełniała błędów. Co ciekawe, jeszcze przed przerwą obaj trenerzy musieli dokonać zmian. Jarosława Fojuta zastąpił Sebastian Rudol, a Przemysława Szarka zmienił Dalibor Pleva. Kilka minut przed zejściem do szatni, Delew uderzył z dystansu, ale piłka minęła dalszy słupek bramki "Słoników" o kilkanaście centymetrów. Osiem minut po rozpoczęciu drugiej części spotkania kolejną szansę miał Delew. Bułgara w ostatniej chwili zablokował Artiom Putiwcew. Bruk-Bet Termalica poważnie potraktowała sygnał ostrzegawczy i sama zaatakowała. Zza pola karnego huknął Vladislavs Gutkovskis i pewnie wpisałby się na listę strzelców, gdyby nie uderzył wprost w bramkarza Pogoni. Z dystansu próbowali także szczecinianie, ale Rafałowi Murawskiemu i Marcinowi Listkowskiemu brakowało precyzji. "Portowcy" poczuli przewagę i... zlekceważyli rywala! Błąd popełnił Rudol, a przed szansą stanął David Guba. Słowak zmylił Adriana Hengera i uderzył, ale trafił tylko w słupek bramki gospodarzy. Kwadrans przed końcem meczu Pogoń dopięła swego. Po szybkiej akcji Ricardo Nunes dośrodkował na głowę Dawida Korta, a ten zaskoczył Krzysztofa Pilarza. Po zdobyciu bramki gospodarze grali zdecydowanie lepiej. Dobry występ zaliczył Nunes, który pojawił się na boisku z ławki rezerwowych. Jego wejście na lewą flankę znacznie rozruszało ekipę Kazimierza Moskala. "Słoniki" nie złożyły jednak broni i w 87. minucie doprowadziły do wyrównania. Z lewej strony zacentrował Samuel Sztefanik, a do strzału kapitalnie złożył się Gutkovskis, który chwilę później cieszył się ze zdobycia bramki. Dzięki remisowi, oba zespoły przerwały fatalne passe - trzech porażek z rzędu. Kolejnym rywalem szczecinian będzie Wisła Kraków, Bruk-Bet Termalica zagra z Koroną Kielce. Po meczu powiedzieli: - Nie był to dobry mecz w naszym wykonaniu. Mam duże pretensje o to, że prowadząc nie dowieźliśmy zwycięstwa do końca. Termalika to nie był zespół, z którym nie można było wygrać. Szczególnie dzisiaj. Przykro mi, że wyglądało to tak jakby sezon już się skończył. Absolutnie tak nie jest. Nie jest dla nas obojętne, czy zajmiemy miejsce ósme, czy szóste albo piąte - ocenił trener Pogoni, Kazimierz Moskal. - Dla nas najistotniejsze jest, że zatrzymaliśmy tę niezbyt atrakcyjną passę. Zespół dobrze zareagował. Cieszę się, że nie ponieśliśmy porażki. Po raz pierwszy po przejściu ze Szczecina do nas zagrał na tym stadionie Krystian Peda. Specjalnie go do tego meczu przygotowywałem, bo uważałem, że należy mu się występ na stadionie, gdzie się wychował. Po 0:6 z Legią przeżyłem traumę. Chciałem wtedy, by ten sezon już się skończył. Po dzisiejszym mam trochę optymizmu. Chciałem, by zespół się zrehabilitował i zdobył punkty dla naszych kibiców - powiedział szkoleniowiec "Słoników", Marcin Węglewski. Pogoń Szczecin - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1-1 (0-0) 1-0 Dawid Kort (76.) 1-1 Vladislavs Gutkovskis (87.) Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork). Widzów: 3 108. Żółte kartki: Adam Gyurcso, Cornel Rapa (Pogoń), Dalibor Pleva, Vladislavs Gutkovskis (Bruk-Bet Termalica). Pogoń Szczecin: Adrian Henger - David Niepsuj, Cornel Rapa, Jarosław Fojut (40, Sebastian Rudol), Hubert Matynia (64, Ricardo Nunes) - Spas Delew, Mateusz Matras, Rafał Murawski, Dawid Kort, Adam Gyurcso - Marcin Listkowski (75, Seiya Kitano). Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Krzysztof Pilarz - Patryk Fryc, Przemysław Szarek (41, Dalibor Pleva), Artem Putiwcew, Sitya Guilherme - Vladislavs Gutkovskis, Bartłomiej Babiarz, Samuel Sztefanik, Mateusz Kupczak, Krystian Peda (66, Patrik Miszak) - David Guba (82, Wołodymyr Kowal).Wyniki, terminarz i tabela grupy mistrzowskiej Ekstraklasy Wyniki, terminarz i tabela grupy spadkowej Ekstraklasy Ranking Ekstraklasy - kliknij!