Początek 2021 roku nie przebiegał po myśli Mario Maloczy. Doświadczony obrońca został zesłany do rezerw Lechii Gdańsk oraz dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Najwidoczniej jednak wrócił do łask trenera Piotra Stokowca, bo znowu trenuje z pierwszym zespołem.
Oficjalna strona Lechii Gdańsk poinformowała, że Mario Malocza wrócił do treningów z pierwszym zespołem. Chorwat na początku 2021 roku dostał zesłany do rezerw oraz dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Sam pozostał nieugięty i nie zamierzał odchodzić. Zacisnął zęby i walczył o powrót. Najwidoczniej wrócił do łask trenera Piotra Stokowca.
31-latek wzmocni rywalizację w formacji obronnej. Piotr Stokowiec ma w kim wybierać, ponieważ w gdańskiej drużynie na środku defensywy mogą grać tacy piłkarze jak Michał Nalepa, Bartosz Kopacz czy Kristers Tobers. Maloca w formie wcale im nie ustępuje, jednak doświadczony stoper pierwszej części sezonu kompletnie nie mógł zaliczyć do udanych. W rundzie wiosennej rozegrał zaledwie dwa spotkania, w dodatku na samym początku rozgrywek.
To druga przygoda Maloczy z Lechią Gdańsk. Najpierw dołączył do klubu znad morza w 2015 roku z Hajduka Split. Po dwóch latach gry przeniósł się do Greuther Fürth, gdzie w sezonach 2017/2018 oraz 2018/2019 występował na poziomie drugiej Bundesligi. Latem 2019 roku wrócił do Gdańska.