- Podsumowaliśmy bardzo nietypowy i z pewnością najbardziej zaskakujący sezon w powojennej historii ligowej piłki nożnej. Mimo wielu wyzwań i trudności, z którymi musieliśmy się zmagać z związku z pandemią Covid-19, możemy dziś śmiało uznać, że nie ugięliśmy się przed problemami - powiedział dla oficjalnej strony Ekstraklasy prezes spółki Marcin Animucki. W podsumowaniu minionego sezonu zauważono, że nowy kontrakt z Canal+ i TVP zapewnił klubom rekordowe przychody na poziomie 225 mln zł. - Co więcej, z sukcesem wypracowaliśmy rozwiązania, które pozwoliły nam nie tylko dokończyć sezon na boisku i zrealizować zakładane na początku sezonu plany biznesowe, ale także skutecznie wykorzystaliśmy też pojawiające się szanse. Efektem tego jest choćby podpisanie serii umów na zagraniczne transmisje rozgrywek, w wyniku których nasza liga, wznowiona jako jedna z pierwszych w Europie, była pokazywana na 18 rynkach - zaznaczył Animucki. Wybrano także nowy skład Rady Nadzorczej Ekstraklasy. jej skład weszli przedstawiciele klubów, które zajęły pierwsze cztery miejsca w tabeli na koniec ubiegłego sezonu: Dariusz Mioduski z Legii Warszawa, Karol Klimczak z Lecha Poznań, Grzegorz Jaworski z Piasta Gliwice, Adam Mandziara z Lechii Gdańsk oraz Cezary Kulesza z Jagiellonii Białystok i Wojciech Cygan z Rakowa Częstochowa jako przedstawiciele pozostałych klubów, a także Marek Koźmiński z ramienia PZPN. Liderem Ekstraklasy po sześciu kolejkach jest Raków Częstochowa. Taką samą zdobyczą punktową może pochwalić się także Górnik Zabrze oraz Zagłębie Lubin.