Przerwa w grze to ogromny problem dla klubów Ekstraklasy. Większość zespołów utraciło źródła utrzymywania przychodów, ale wciąż ponosi koszty. Lwią część budżetów klubów pochłaniają wydatki na pensje, dlatego nie ma nic dziwnego w tym, że w wielu zespołach (nie tylko polskich) zostały już one ograniczone.Rada Nadzorcza Ekstraklasy udzieliła nawet pozwolenia, by kontrakty piłkarzy obniżać o 50 procent, ale do kwoty nie niższej niż 10 tysięcy złotych. Część zespołów szybko doszło do porozumienia z piłkarzami, ale w wielu klubach do porozumienia jest jeszcze daleko. Kiepskie wieści napływają zwłaszcza z zespołów, które już wcześniej miały problemy z płynnością finansową m.in. Arki Gdynia i Lechii Gdańsk.- Wiele klubów staje przed widmem bankructwa, szczególnie, gdy będąc podmiotami dotowanymi żyły "z dnia na dzień". Zwłaszcza, jeżeli nie tworzyły dotychczas odpowiedniej poduszki zabezpieczającej, a ogromna część pieniędzy, często niemal wszystkie, przeznaczane były na wynagrodzenia zawodników - mówił niedawno w rozmowie z Interią specjalista od zarządzania sportem Adam Pawlukiewicz (całość można przeczytać tutaj). Porozumienia między zarządem a piłkarzami nie ma wciąż w Legii Warszawa, a jest to klub, który miesięcznie wydaje najwięcej na pensje dla swoich piłkarzy. Według dziennikarza Krzysztofa Stanowskiego najwięcej zarabiający piłkarz ligi, Artur Jędrzejczyk, dostaje miesięcznie około 200 tysięcy złotych. Na spore zarobki mogą liczyć także Domagoj Antolić (150 tysięcy złotych), czy Marko Veszović i Arvydas Novikovas (około 100 tysięcy złotych). Takie kwoty zostały ujawnione w opublikowanym w piątek filmie na "Kanale Sportowym". W czołówce ligowych zarobków według Stanowskiego plasują się też pensje Christiana Gytkjaera z Lecha Poznań (120 tysięcy złotych), Filipa Starzyńskiego z Zagłębia Lubin (115 tysięcy złotych), Ivana Runje (90 tysięcy złotych) oraz Duszana Kuciaka (80 tysięcy złotych).Spory komin płacowy w swojej drużynie stworzyła też Arka Gdynia, która podpisała z Marko Vejinoviciem umowę opiewającą na 120 tysięcy złotych miesięcznie. Połowę tej kwoty (a więc też ogromne pieniądze) płaci Fabianowi Serrarensowi, a więc napastnikowi, który przez cały sezon nie strzelił ani jednego gola. Czy w takiej sytuacji dziwi więc, że mimo wydawania gigantycznych kwot Arka zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli?Po drugiej stronie zestawienia znajduje się m.in. Michał Karbownik z Legii Warszawa. 19-latek został prawdziwym objawieniem Ekstraklasy i zapewne - jeśli sytuacja wróci do normy - szybko trafi do zachodniego klubu za spore pieniądze. Na razie jednak jego umowa gwarantuje mu jedynie - w porównaniu do klubowych kolegów - 12 tysięcy złotych miesięcznie.Z kolei najmniej zarabiającym piłkarzem w lidze jest - bez zaskoczenia - Jakub Błaszczykowski. Jeden z trójki właścicieli Wisły Kraków dokłada do interesu i na papierze dostaje jedynie 500 złotych miesięcznie. Są to warunki na których Kuby przybył ratować "Białą Gwiazdę", a kwota ta zamiast konta piłkarza, zasila jeden z domów dziecka.Według prezesa PZPN Zbigniewa Bońka kwoty podane przez Stanowskiego są w dużej mierze zgodne z rzeczywistością, jednak prezes zaznaczył, że dziennikarz mocno "przestrzelił" z jednym nazwiskiem. "Dobra robota, tylko w jednym przypadku kompletna wpadka" - napisał na Twitterze Boniek. Pensje zawodników Ekstraklasy według Krzysztofa Stanowskiego: Artur Jędrzejczyk (Legia Warszawa) - 200 000 zł, Domagoj Antolić (Legia Warszawa) - 150 000 zł,Christian Gytkjaer (Lech Poznań) - 120 000 zł,Marko Vejinović (Arka Gdynia) - 120 000 zł, Filip Starzyński (Zagłębie Lubin) - 115 000 zł, Marko Veszović (Legia Warszawa) - 113 000 zł,Arvydas Novikovas (Legia Warszawa) - 100 000 zł,Ivan Runje (Jagiellonia Białystok) - 90 000 zł,Duszan Kuciak (Lechia Gdańsk) - 80 000 zł, Filip Mladenović (Lechia Gdańsk) - 68 000 zł, Radosław Cierzniak (Legia Warszawa) - 60 000 zł,Paweł Stolarski (Legia Warszawa) - 60 000 zł,Igor Lewczuk (Legia Warszawa) - 60 000 zł, Taras Romanczuk (Jagiellonia Białystok) - 60 000 zł, Wojciech Golla (Śląsk Wrocław) - 60 000 zł, Fabian Serrarens (Arka Gdynia) - 60 000 zł, Robert Gumny (Lech Poznań) - 50 000 zł,Kamil Jóźwiak (Lech Poznań) - 50 000 zł, Rafał Janicki (Wisła Kraków) - 50 000 zł, Maciej Sadlok (Wisła Kraków) - 50 000 zł, Mateusz Wieteska (Legia Warszawa) - 40 000 zł, Jarosław Kubicki (Lechia Gdańsk) - 40 000 zł, Damjan Bohar (Zagłębie Lubin) - 40 000 zł, Sasza Żivec (Zagłębie Lubin) - 40 000 zł, Michał Nalepa (Arka Gdynia) - 40 000 zł,Goran Cvijanović (Arka Gdynia) - 40 000 zł, Tymoteusz Puchacz (Lech Poznań) - 35 000 zł, Maciej Makuszewski (Jagiellonia Białystok) - 30 000 zł, Karol Fila (Lechia Gdańsk) - 30 000 zł,Jakub Arak (Lechia Gdańsk) - 20 000 zł, Michał Karbownik (Legia Warszawa) - 12 000 zł,Jakub Błaszczykowski (Wisła Kraków) - 500 zł. WG