Artur Skowronek z Wisły był drugim szkoleniowcem, który w tym sezonie stracił pracę w najwyższej klasie. Wcześniej zmiany dokonała Stal Mielec i pierwsze dwa mecze pod wodzą Leszka Ojrzyńskiego przyniosły beniaminkowi cztery punkty. W Krakowie wybór padł na Niemca Hyballę, który mimo stosunkowo młodego wieku zwiedził już sporo klubów. Szkolił piłkarzy m.in. austriackiego Sturmu Graz, holenderskich (posiada również obywatelstwo tego kraju) NEC Nijmegen i na początku tego roku NAC Breda oraz słowackiej drużyny DAC Dunajska Streda, która w kwalifikacjach Ligi Europy 2019/20 wyeliminowała... Cracovię, pierwszego rywala Hyballi w nowej roli. Sukces byłby miłym prezentem urodzinowym, gdyż niemiecki trener w sobotę skończy 45 lat. W Wiśle czeka go trudne zadanie, bo zespół wyraźnie nie jest w najlepszej dyspozycji. "Biała Gwiazda" pokonała w tym sezonie tylko dwóch beniaminków, ale w czterech ostatnich kolejkach powiększyła dorobek o punkt. Stąd 12. pozycja w tabeli z dorobkiem 10 pkt. Dwa więcej ma Cracovia, choć na boisku wywalczyła 17. Rozgrywki rozpoczęła jednak z pięcioma "na minusie", co było efektem kary nałożonej przez PZPN za czyny korupcyjne w przeszłości. Na własnym stadionie w tym sezonie "Pasy" uległy tylko Legii, ale w derbach ostatnio to nie był jej atut. Trzy ostatnie przy ul. Kałuży zakończyły się wygranymi Wisły (1-4, 0-2, 0-2). Pierwsza "Święta Wojna" odbyła się w maju 1913 roku. Dotychczas rozegrano ich 201, z których Wisła wygrała 92, Cracovia - 64, a 45-krotnie był remis. Bramki: 335-245 na korzyść gości jedynego piątkowego spotkania ekstraklasy. W sobotę wyjdzie na boisko lider - Raków, który ma 24 pkt i o jeden wyprzedza Legię Warszawa, we Wrocławiu zmierzy się ze Śląskiem. Zespół z Częstochowy przegrał tylko na inaugurację (1-2 z Legią), a później odniósł siedem zwycięstwa i trzy razy zremisował. Przed rokiem na tym etapie rywalizacji piłkarze trenera Marka Papszuna mieli dwa razy mniej punktów (12) i zdobyli 13 goli, a teraz z 24 mogą się pochwalić najskuteczniejszą ofensywą w lidze.