Rocki to wciąż młody człowiek. W styczniu skończył 46 lat. Do tej pory cieszył się zdrowiem i tężyzną fizyczną. Karierę zawodniczą zakończył niespełna dwa lata temu w Ruchu Radzionków. Tam też rozpoczął pracę jako trener. W Ekstraklasie debiutował wiosną 1994 roku w barwach Polonii Warszawa. Później reprezentował barwy m.in. Górnika Zabrze, Groclinu Dyskobolii Grodzisk Wlkp., Odry Wodzisław i Legii Warszawa. Grał na pozycji pomocnika lub napastnika. Ma na koncie dwa triumfy w Pucharze Ligi i Puchar Polski (Groclin). Sięgnął również po Superpuchar Polski (Legia). To ostatnie trofeum było dla niego szczególne. Jest bowiem rodowitym warszawiakiem. O sprawie jako pierwszy poinformował portal weszlo.com. "Skontaktowaliśmy się z rodziną, która prosi po prostu o wsparcie, trzymanie kciuków czy modlitwę. Wszyscy oczywiście dopingujemy Piotra, by jak najszybciej z tego wyszedł i wracał do pełnej dyspozycji. To jeden z tych ludzi, których szanują nawet zaciekli wrogowie klubów, w których występował - charakterny, waleczny, dzielny i nieustępliwy" - czytamy w zamieszczonej w serwisie informacji.