"Piłkarze Górnika Zabrze od ponad dwóch miesięcy nie otrzymują wynagrodzenia" - szokującą informację na temat dramatycznej sytuacji klubu z Zabrza nieco ponad tydzień temu opublikowali dziennikarze "Przeglądu Sportowego Onet". Skontaktowali się nawet z rzecznikiem prasowym, który ją potwierdził. Mateusz Antczak tłumaczył zaległości w płatnościach opieszałością... KAA Gent. Belgijski klub w styczniu pozyskał z Górnika Daisuke Yokotę. Wówczas dla zmagającego się z problemami klubu była to wiadomość wręcz zbawienna. "Górnicy" zagwarantowali sobie sprzedaż Japończyka za około 2 miliony euro. Jak przekazał rzecznik prasowy, pieniędzy na czas niestety nie otrzymali. Jan Urban uspokaja nastroje wokół Górnika. Szkoleniowiec spokojny o przyszłość Mijają kolejne tygodnie, a napięcia wewnątrz klubu eskalują. Sfrustrowani brakiem wypłat piłkarze zdecydowali się na zdecydowany ruch. W zeszły piątek zastrajkowali i nie wybiegli na zaplanowany wcześniej trening. Klub szybko wystosował w tej sprawie oficjalny komunikat, a swoją optykę przedstawił również w rozmowie z redakcją "Super Expressu" Jan Urban. - Powiem tak: dla mnie nie jest to nie wiadomo jaki problem - w sensie, że piłkarze nie dostają pieniędzy w tym momencie i będą musieli na nie czekać nie wiadomo ile. Jestem pewny, że to się wkrótce rozwiąże, bo jest skąd wziąć. Ale nie ulega wątpliwości, że zawodnicy ich nie dostali, mają prawo być niezadowoleni i chcieli to zamanifestować - skomentował kontrowersyjną sytuację. Krzysztof Piątek z kolejnym golem. Kapitalna forma Polaka w Turcji Roman Kołtoń nie zostawił suchej nitki na działaczach Górnika. Jest zszokowany problemami klubu Dużo ostrzejszych słów w odniesieniu do patologicznej sytuacji wewnątrz Górnika Zabrze użył w trakcie programu "Piłkarski Salon" Roman Kołtoń. Dziennikarz nie gryzł się w język. - Jak Lukas oprowadzał mnie po terenach do treningu dla młodzieży, to nie miałem wrażenia, że znalazłem się w PRL-u. Wtedy jednak boiska były bardziej zadbane. Jak to zobaczyłem, to poczułem się jak w horrorze - 30 lat nikogo nie było i wszystko się rozsypało - dodał wyraźnie wzburzony. Na niedzielę zaplanowane zostało spotkanie ligowe Górnika Zabrze z Widzewem Łódź. Jan Urban w trakcie ostatniego wywiadu został zapytany o to, czy piłkarze zamierzają w jakikolwiek sposób zamanifestować swoje niezadowolenie z obecnej sytuacji w trakcie ligowej rywalizacji. Odpowiedź szkoleniowca była jednoznaczna. - Żeby nas ukarano za taką manifestację? A myśli pan, że w Polsce o tej naszej sytuacji nie wiedzą? I to nie od dzisiaj - odparł trener.