Legioniści rozpoczęli krajowe rozgrywki od zwycięstwa nad Widzewem Łódź 5-1, zaś w drugiej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów pokonali walijski The New Saints FC 3-1 i 1-0. Trener Jan Urban dysponuje tak szeroką i wyrównaną, ponad 20-osobową kadrą, że w każdym ze spotkań dokonuje wielu zmian personalnych. Praktycznie mógłby wystawić dwie równorzędne jedenastki. Takiego komfortu pracy nie ma szkoleniowiec Pogoni Dariusz Wdowczyk, w przeszłości zawodnik i trener Legii. Tuż przed rozpoczęciem nowego sezonu okazało się, że "Portowców" może wzmocnić Serb Danijel Ljuboja, który wcześniej seryjnie strzelał bramki dla klubu z Łazienkowskiej. Ostatecznie wybrał francuski Lens. Pod jego nieobecność, w meczu przeciwko Zagłębiu Lubin (2-0) bramki zdobyli Maciej Dąbrowski i Takafumi Akahoshi. O japońskich zawodnikach było głośno w inauguracyjnej serii gier, ale przede wszystkim z powodu Daisuke Matsuiego. W debiucie w barwach Lechii Gdańsk były piłkarz m.in. Saint-Etienne, Grenoble i Le Mans zdobył dwa gole, a jego zespół zremisował z Podbeskidziem Bielsko-Biała 2-2. W 2. kolejce Lechia zmierzy się na wyjeździe w piątek z Ruchem Chorzów. Tego samego dnia Widzew Łódź spotka się z beniaminkiem Zawiszą Bydgoszcz. Oba kluby (tylko w nich w ojczyźnie występował Zbigniew Boniek, obecny prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej) przegrały pierwsze spotkania ligowe. Po pucharowych zmaganiach w Lidze Europejskiej, w niedzielę - wszyscy w roli gospodarza - zagrają trzej polscy przedstawiciele: Piast Gliwice, Śląsk Wrocław i Lech Poznań. Piast zagra z Zagłębiem Lubin, czyli drużyną, z której pozyskał aż trzech zawodników: Csabę Horvatha, Łukasza Hanzela i Kamila Wilczka. Wicemistrz Lech podejmuje Cracovię (wróciła do ekstraklasy po rocznej przerwie), a trzeci zespół poprzedniego sezonu Śląsk spotka się z Jagiellonią Białystok. Ciekawie zapowiada się wyjazdowa poniedziałkowa konfrontacja Wisły Kraków, prowadzonej znów przez Franciszka Smudę, z Koroną Kielce. Start nowego sezonu był średni w wykonaniu obu ekip, bowiem bezbramkowo zremisowały odpowiednio z Górnikiem Zabrze i Śląskiem. Rok temu "Biała Gwiazda" zremisowała w Kielcach 1-1, tracąc gola w ostatniej minucie po strzale Macieja Korzyma. Jeden z najlepszych zawodników Korony jest kontuzjowany i szybko nie wróci na boiska. Zobacz terminarz 2. kolejki T-Mobile Ekstraklasy