- Po raz pierwszy ten mecz jest prowadzony o aż tak dużą stawkę i dla Cracovii, i dla Wisły. Cracovia walczy o każdy punkt, by utrzymać się w lidze, a my zamierzamy obronić mistrzostwo Polski, więc nie możemy sobie pozwolić na żadne straty. Dlatego ten mecz jawi się jak szczególnie ważny - podkreślał Skorża. W okrąglaku multimedialnym przy Reymonta obok Skorży stawili się kapitan "Białej Gwiazdy" Arkadiusz Głowacki, trener "Pasów" Artur Płatek i kapitan ekipy z ul. Kałuży Arkadiusz Baran. - Dla nas każdy mecz, w którym można zdobyć trzy punkty jest ważny, a derby są szczególnie ważne - zaznaczył trener Płatek, który ma problemy z kluczowymi piłkarzami. - Na dzisiaj kontuzje eliminują z derbów Piotrka Polczaka i Bartka Ślusarskiego. Do derbów zostały jednak dwa dni i zrobimy wszystko, by choć Bartka postawić na nogi. To szczególnie ważny dla drużyny zawodnik - zauważył Płatek. Zapytany o to, czy wie, że Cracovia od momentu powrotu do ekstraklasy jeszcze nie pokonała Wisły, odpowiedział: - Nie chcecie chyba uzyskać ode mnie zapewnienia, że w niedzielę pokonam Wisłę. Nie mam jednak nic przeciwko temu, abym i tym razem przerwał serię. Przed meczem z Górnikiem wszyscy mi mówili, że nie wygraliśmy w Zabrzu. Z kolei przed jednym z ostatnich wyjazdów słyszałem, że Cracovia zazwyczaj tam wygrywa, a my przegraliśmy. Trener Skorża zna już skład na derby z jednym wyjątkiem - nie postanowił jeszcze kogo pośle do boju za kontuzjowanego Pawła Brożka. - Mam jeszcze dwa dni, aby obsadzić ofensywną pozycję - mówił. Kapitan wiślaków, Arkadiusz Głowacki zapewniał, że mentalnie drużyna nie odczuła straty Pawła Brożka: - Już sobie poradziliśmy ze stratą Pawła. Nie ma sensu tego rozpamiętywać. Arkadiusz Baran z Cracovii żałował, że na derbach nie będzie kibiców jego drużyny. - Grając bez nich wiele tracimy, nie trzeba nikomu tłumaczyć, jak ich wsparcie nam pomaga. To dlatego na własnym stadionie radzimy sobie o wiele lepiej, niż na wyjazdach. Ale i bez wsparcia z trybun postaramy się o niespodziankę w derbach dla naszych kibiców - nie kryje Baran. Szkoleniowiec "Białej Gwiazdy" komplementował rywala i jego trenera. - Piłka jest nieprzewidywalna. Cracovia pokazała, że jest dobrą drużyną i na wyjeździe potrafi nawet trzy gole zdobyć. Artur postawił na ofensywny styl gry i bardzo dobrze - mówił Skorża. Jak zagra Wisła? - Na pewno musimy zneutralizować atuty Cracovii. To drużyna, która bardzo szybko potrafi przejść z obrony do ataku. Mocnym punktem rywala jest Bartek Ślusarski, drużyna ma do niego zaufanie. Ślusarski potrafi się utrzymać przy piłce na połowie rywala. Nie tylko Ślusarskim może straszyć Cracovia. Bartek ma obok siebie doświadczonych Nowaka, Sasina, czy Pawlusińskiego. Odpowiedź na pytanie, jak ich zatrzymać jest teoretycznie prosta, ale boisko zweryfikuje, czy będziemy to mogli zrobić - analizował Maciej Skorża. Michał Białoński, Rafał Walerowski, Łukasz Piątek, Kraków