25-letni Żivec trafi do Piasta trzy lata temu. W poprzednim sezonie, kiedy gliwiczanie wywalczyli wicemistrzostwo Polski, należał do najlepszych w zespole, zdobywając pięć bramek. Zimą piłkarz niespodziewanie zdecydował się na odejście. Na dzień przed zamknięciem zimowego okienka transferowego został wypożyczony do Latina Calcio. - Sasza chciał tam przejść. Z naszego zgrupowania w Hiszpanii pojechał do klubu, ale Włosi nie zdążyli go potwierdzić. To był ich błąd. Teraz czeka na decyzję, co dalej - mówi trener Latal. Żivec ma już podpisany kontrakt z Latiną Calcio, która broni się przed spadkiem z Serie B. Po 24 kolejkach zespół zajmuje 17. lokatę z 26 pkt. na koncie. Trwają teraz negocjacje między klubami, co będzie dalej z piłkarzem. Niewykluczone, że Włosi zdecydują się na jego wykupienie, a następnie na... wypożyczenie do innego klubu, być może nawet Piasta. W Serie B nie może grać, bo termin potwierdzaniach nowych graczy już minął. Żivec w domu w Słowenii z niecierpliwością czeka teraz na rozwiązanie swojej skomplikowanej sprawy. zich Ekstraklasa: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz