Girdvainis wyjechał do domu, a do normalnych treningów wróci dopiero w czasie przygotowań do kolejnego sezonu. 24-letni obrońca przyszedł do śląskiego klubu latem z hiszpańskiej Marbelli (trzeci poziom rozgrywkowy). Rozegrał w barwach wicemistrza Polski 10 ekstraklasowych spotkań. Na początku marca podczas treningu tak pechowo zderzył się z kolegą z zespołu, że uszkodził nerkę. Konieczna była operacja w zabrzańskiej klinice. Zawodnik dostał od lekarzy miesięczny zakaz uprawiania jakiegokolwiek sportu. Na początku kwietnia przyjedzie do Gliwic na badania kontrolne. - Lekarz zalecił mi dbać o siebie i odpoczywać. Jestem z bliskimi, w dobrych rękach i wszystko jest w porządku. Mam teraz włączony "tryb łóżkowy", mój stan szybko się poprawia - powiedział zawodnik, cytowany na oficjalnej stronie internetowej klubu. Ekstraklasa: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz