28-letni Badia nabawił się urazu kolana w pierwszym meczu sezony z Cracovią w połowie lipca, w którym zdobył zresztą bramkę. Kontuzja sprawiła, że długo musiał czekać na swój kolejny występ w Ekstraklasie. Wreszcie wrócił w niedzielę. Zagrał drugą połowę w bezbramkowym starciu z "Kolejorzem".- Jestem bardzo zadowolony. Jeśli chodzi o kolano, to nic już mi nie dolega, teraz "tylko" muszę wrócić do formy. Wiadomo, trenuję, jak mogę, ale to nie to samo, co granie. Po takim meczu, jak ten z Lechem, czuję, ile mi jeszcze brakuje - mówi zawodnik Piasta.Jednego z najlepszych pomocników na boiskach Ekstraklasy pytamy, ile czasu zajmie mu dojście do takiej formy, w jakiej był choćby w końcówce poprzedniego sezonu, kiedy to praktycznie w pojedynkę wygrywał ważne dla Piasta mecze? - Potrzebuję minut na boisku. Tylko tego, a forma będzie. Nieraz powtarzam, że piłka nożna jest jak rower. Jak zaczynasz jeździć, to potem już nie zapominasz, jak to się robi. Forma będzie - zapewnia pomocnik z Katalonii.Czy nie obawia się, że na trudnych boiskach i w zimowej aurze uraz może się odnowić? - Wiadomo, teraz boiska są zupełnie inne niż latem. Jest miękko, grząsko, ale warunki dla wszystkich są takie same, a jeśli chodzi o moje kolano, to nie ma już problemu. Czuję się pewnie - podkreśla.W końcówce roku gliwiczan, którzy po 18 ligowych kolejkach, z 18 punktami na koncie są na przedostatnim miejscu w tabeli Ekstraklasy, czekają jeszcze trudne spotkania ze Śląskiem Wrocław, Legią Warszawa i Koroną Kielce. Jak będziesz w tych trudnych ligowych grach?- Będzie ciężko, bo w Ekstraklasie każde spotkanie jest trudne. Ta pozycja, na której jesteśmy sprawia, że musimy w kolejnych grach zdobywać punkty, a to na pewno też nie pomaga. Każdy mecz gramy tak, jakby było to spotkanie finałowe, no ale dobra, potrzebujemy punktów, musimy pokazywać charakter. Z Lechem udało się zremisować, a mecze z takimi rywalami nie należą do łatwych - zaznacza Badia, z którego powrotu na ligowe boiska najbardziej cieszą się fani gliwickiej jedenastki. Michał Zichlarz, Gliwice